|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Śro 19:06, 07 Lis 2012 |
|
COLTLANDZKI ZWIADOWCA
Kości Wytrzymałości:K6
Wymagania: Oto wymagania, które postać musi spełnić żeby stać się Coltlandzkim Zwiadowcą.
Charakter: dowolny dobry.
Rasa: niziołek z Coltlandu.
Umiejętności: ciche poruszanie, nasłuchiwanie i ukrywanie się ranga 8.
Umiejętności klasowe Coltlandzkiego Zwiadowcy (i atrybut kluczowy dla każej z nich): Ciche poruszanie (ZR), Czytanie z warg (INT), Język obcy (ŻADEN), Kradzież kieszonkowa (ZR), Nasłuchiwanie (RZT), Odcyfrowywanie zapisków (INT), Otwieranie zamków (ZR), Pływanie (S), Profesja (RZT), Przeszukiwanie (INT), Rzemiosło (INT), Skakanie (S), Stosowanie liny (ZR), Tajniki dziczy (RZT), Ukrywanie (ZR), Unieszkodliwianie mechanizmów (INT), Wspinaczka (S), Wyczucie kierunku (RZT), Wyzwalanie się (ZR), Zauważanie (RZT).
Punkty umiejętności na każdym poziomie: 8+modyfikator z intelektu.
Właściwości klasowe: Oto właściwości klasowe Coltlandzkiego Zwiadowcy.
Biegłość w pancerzu i broni: Coltlandzki Zwiadowca nie otrzymuje żadnych nowych biegłości w tych zakresach.
Chytrość: Wiele lat unikania i obserwacji jarzma ludzi nauczyło Coltlandzkich Zwiadowców wiele na temat obyczajów tej rasy i ich zachowań w różnych sytuacjach. Dzięki tej zdolności Zwiadowca otrzymuje premie +4 do wszystkich umiejętności jeśli wykonuje on test sporny przeciwko ludziom.
Mistrz ukrycia: Umiejętność ukrywania się niziołka poprawia się na skutek długiego treningu, dzięki czemu otrzymuje on stałą premię +4 do ukrywania się. Ponadto jeśli Zwiadowca zostaje zauważony, a obserwator nie spodziewa się jego obecności ten może wykonać rzut obronny na refleks ST 20+premia umiejętności zauważania obserwatora. Jeśli test się powiedzie Zwiadowca pozostaje niezauważony, jednak obserwator staje się czujny.
Nokaut: Coltlandzki Zwiadowca będąc w ukryciu może znokautować swoją ofiarę atakując bronią zadającą stłuczenia (nie pięścią). Musi on jednak zadać ofierze jednorazowo przynajmniej 20 stłuczeń. Ponadto Zwiadowca nie może znokautować ofiary posiadającej więcej kości wytrzymałości niż 1/2 KW niziołka.
Nadzwyczajny słuch: Czas spędzony na ukrywaniu się w cieniu wyostrzył zmysł słuchu Coltlandzkiego Zwiadowcy. Otrzymuje on stałą premię +4 do nasłuchiwania. Ponadto słyszy on o wiele lepiej niż inni. Premie stopnia trudności związane z nasłuchiwaniem przez drzwi i kamienny mur są zniwelowane o 2 na każdy poziom Zwiadowcy, a premia wynikająca z odległości nasłuchiwania liczy się dopiero w promieniu dziesięciu metrów od niziołka.
Skoncentrowanie: Obserwując ofiarę z ukrycia przynajmniej przez sześć rund Coltlandzki Zwiadowca otrzymuję premię +5 do ukradkowego ataku w stosunku do niej.
Wielki sprint: Raz dziennie na poziom Zwiadowcy niziołek może zwiększyć swoją prędkość analogicznie do czaru Szybki odwrót.
Lekki chód: Ta umiejętność zapewnia Zwiadowcy 50% szans na to, że pułapka na którą wejdzie nie zostanie aktywowana. Jeśli również 25% szans, że w ten sposób ominięta pułapka zostanie odkryta.
Mistrz zwiadowca: Coltlandzki mistrz zwiadowca potrafi cicho poruszać się i ukrywać poruszając ze swoją pełną prędkością bez żadnych kar. Ponadto kary związane z cichym poruszaniem i ukrywaniem podczas biegania są zredukowane do -10. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwiatek dnia Śro 20:19, 07 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pią 10:13, 09 Lis 2012 |
|
No dobra. Po kolei.
Wymagania: teraz dopiero zauważyłem, że każdy bard, łotr, tropiciel czy mnich niziołek może zostać na 5 poziomie Coltlandzkim Zwiadowcą. Ba nawet może to uczynić 5 poziomowy Fachowiec. Proponuję do tego dorzucić jakiś wymóg związany z klasami BG czy to zdolność ukradkowego ataku, czy jakiś atut np. Cień z "Pieśni i Ciszy", który przyda się naprawdę jedynie bohaterom graczy a nie bn-owi. No dobrze może Cień nie jest tego najlepszym przykładem ale wiesz chyba o co mi chodzi...
Do tabelki nie mam zastrzeżeń. Atak łotra, r.o. ok, specjalne wyważone i na odpowiednich poziomach.
Specjalne zdolności:
Atut premiowy - nie określiłeś co to za atut. Czy dowolny, czy z listy wojownika czy ze Specjalnej Listy Atutów Coltlandzkiego Zwiadowcy w skrócie SLACZ
Troublemaker napisał: |
Lekki chód: Ta umiejętność zapewnia Zwiadowcy 50% szans na to, że pułapka na którą wejdzie nie zostanie aktywowana. Jeśli również 25% szans, że w ten sposób ominięta pułapka zostanie odkryta. |
Jak dla mnie cholernie mocne. 50% szans na około 11 poziomie to sporo aby uniknąć wlezienia w pułapkę a co dopiero ją od razu zauważyć. Nie wiem może to jest i dobre, wyważone gdyż już dawno nie grałem postacią na 11. poziomie. Zresztą zdarzyło mi się to chyba 3-4 krotnie.
Jednakże. Ja bym zmniejszył to do 25% a zamiast automatycznego wykrycia dał premię do nieświadomego wykrywania pułapek w wysokości równej poziomowi w tej klasie - podobnie jak czynią to elfy.
Oto moja ocena. Cóż mogę więcej powiedzieć poza tym, że to pierwsza klasa prestiżowa, zresztą pierwsza rzecz stworzona do mojego świata, która nie wyszła z mojej głowy
Szacun |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Pią 11:02, 09 Lis 2012 |
|
No więc na wstępie chciałem powiedzieć, że do kompletnego stworzenia tej klasy zabrakło mi opisu samego świata. Ze dwie godziny męczyłem się żeby opisać jakikolwiek pasujący opis fabularny tej klasy, jednak nie mogłem pozwolić sobie na naginanie twojego świata i postanowiłem pozostawić Zwiadowce tymczasowo bez opisu.
Sam pomysł na klasę nie jest zbyt oryginalny, tego pewnie przez grzeczność nie napisałeś. Tworzyłem ją z myślą o moim Ombercie jak się można domyśleć. Po prostu zmieszałem cechy łotrzyka z RO barda i dodałem autorskie umiejętności, które po prostu chciałbym mieć. Mimo to nie sądzę żeby klasa była przesadzona. No dobra, teraz czas odpowiedzieć na wątpliwości.
Co do wymagań tej klasy to wydaje mi się, że są one w sam raz. Jak już pisałem wcześniej o świecie wiem niewiele, jednak "Zaułkach" pisałeś, że Coltland jest oddalony od stolicy ludzi i rygor jest tu mniejszy. To wziąłem jako punkt zaczepny. Wyobraziłem sobie Coltland jako taką gubernie gdzieś daleko od centrum. Gdzie rządzi się korupcja, która tylko sprawia pozory normalności. Wszystko się zgadza, ale tylko na raportach do stolicy, te sprawy. Także ruch oporu siedzi sobie w kanałach praktycznie dogadując się z władzą uzurpatorów. Oczywiście to są tylko moje wyobrażenia, mogą być mylne. Tak, czy owak sądzę, że być niziołkiem z Coltlandu jest już dużym progiem. Każdy taki niziołek w tym mieście korupcji może zostać zwiadowcą jak już zauważyłeś, i pewnie duża część z nich właśnie nimi zostaje, ale powiedzmy sobie szczerze. Ilu Coltlandzkich niziołków łotrzyków/bardów/tropiciel lub fachowiec na 5 poziomie stąpa po Tu'alu i ilu z nich zdecydowało by się na wzięcie tego prestiżu. Jest to klasa skierowana w zupełnie innym kierunku niż tradycyjny łotr. Zwiadowca ma za zadanie unikać walki i badać teren, sprawy mało przydatne dla złodzieja. Zabrałem mu kilka umiejętności łotrzyka przydatnych w konfrontacji bezpośredniej i dałem kilka, które mogą pomóc mu w orientacji. Ten prestiż jest bardzo specyficzny. Wszystkich dodatków nie czytałem, ale nigdzie nie widziałem nawet nic podobnego.
Jeśli chodzi o atut premiowy to oczywiście miałem na myśli dowolny wybrany przez gracza. Coltlandzki Zwiadowca jest dość uniwersalną i wszechstronną klasą dla tego postanowiłem nie ograniczać jego rozwoju. Wydawało mi się, że pozostawienie słów "Atut premiowy" samym sobie jasno da do zrozumienia, że chodzi właśnie o to. W każdym razie teraz jest to już jasne.
Co do przepakowanego lekkiego chodu to starałem się go zrobić możliwie jak najskuteczniejszego. Może 50% tak po prostu to zbyt wiele rzeczywiście, choć dostrzegam to dopiero teraz, kiedy wymyśliłem skalowanie tej liczby ST pułapki. To się jeszcze dopracuje oczywiście, ale dajmy na to 40% na AKTYWOWANIE pułapki ze ST 1 i +5% na każdym kolejnym. Wyglądało by to tak, że w przypadku dajmy na to wilczego dołu z palami (ST3) było by 55% szans na aktywowanie, czyli 45% uniknięcia. W przypadku spadającego głazu (ST5) było by 25% uniknięcia, a w przypadku trującego gazu (ST10) było by... po prostu 0%. Dodatkowo można było by w tym momencie podrzucić do umiejętności "Mistrz zwiadowca" jakiś bonus, dajmy na to zmniejszający podstawowe 40% na pierwszym poziomie do 20%. Ciekawe... Ja sam to wymyśliłem? Cholera, jestem naprawdę dobry! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT
|
|
|
|
|
|
|