Znaleziono 66 wyników

-I co zrobimy elfie, za dużo ich trochę. A i samego osiłka maczugom raczej nie sięgniesz tak jak ja nie jestem w stanie się tam zakraść - wychylił się, żeby zobaczyć ilu ich jest i jak są wyposażeni.

Lorni kiwnął głową, nie bardzo wiedząc co bardka chce osiągnąć. Ukradkiem zaczął się przekradaćpodsłuchać o czym dokładnie mówią.

- No w końcu znaleźliśmy coś co nam pomoże rozwiązać tą dziwną zagadkę. - uśmiechnął się chytrze - To jak idziemy? Chyba, że chcecie jeszcze marnować na nich czas - wskazał na ciała.

Lorni podszedł do rozbitych skrzyń i przyglądał im się z oburzeniem.

Lorni nie myśląc za bardzo nad sytuacją po prostu wystrzelił kolejnego bełta w łotra(3), lecz rana nie była zbyt duża.

Zaliczone

Krasnal po opanowaniu się po otrzymanym ciosie, złamał sterczącą strzałę by mu nie przeszkadzała. Sięgnął po swoją kuszę i strzelił w napastnika [14]. Bełt wbił się mu w udo raniąc go.

Krasnal wiedząc, że ominęło go najgorsze odetchnął z ulgą. Pożegnawszy się wyszedł wraz z kompanami i nowym członkiem drużyny.

- Nie pluj mi tu stary głupcze - wrzasnął na Clinta - Więcej szacunku. Miałem dobre intencje za które może poświadczyć sir Graalfinder. Moje metody nie powinny Cię obchodzić jeśli sam byś miał czyste ...

- Nie wszystkie oskarżenia są słuszne. Nie przyznaję się do włamania, aczkolwiek dostałem się do mieszkania Clinta skrępowałem go i przesłuchałem, tak samo jak przeszukałem dom. Nie było to celem włam ...

Z chytrym uśmiechem na ustach łotrzyk minął strażnika wiedząc, że ten będzie kolejnym dla nich utrapienie, możliwe starającym się utrudnić im dochodzenie. Niezmiernie rozbawiło to Lorniego. Nie mam za ...

Krępy mężczyzna zjadł Swoją porcję popijając ją piwem, po czym wstał i poprawił ubranie i sprzęt. - No możemy ruszać - spojrzał się po zebranych ze zniecierpliwieniem.

Internet będę miał jakoś w piątek sobotę. Jak dobrze pójdzie. Więc moje pytanie czy będę mógł wrócić do sesji. jak nie to może dołączę się do innej.

- No zapowiada się ciekawa zabawa. Pozostaje nam już tylko na nią poczekać i ruszay - usiadł wygodniej kończąc swoje piwo.

No więc na początek należy zaznaczyć, że tak, owszem byłem u Clinta. W trakcie dochodzenia uznaliśmy z towrzyszami, że owy człowiek wnoszący oskarżenie przeciwko mnie jest w posiadaniu dość ważnych in ...

Krasnalud patrzył z rozdrażnieniem na całą sytuację.
- Panie władzo, skąd ta porywczość. Bieganie na skinienie osoby nie do końca mogącej potwierdzić swoją wiarygodność nie jest najrozsądniejszą rzec ...

Krasnalud kupił sobie piwo i czekał na towarzyszy.

- No dobrze, niech będzie, że Ci wierzę - rozwiązał starca i pomógł mu wstać - Ciężkie czasy nastały. Trzeba się czepiać wszelkich poszlak. W takim razie do widzenia i przepraszam za okno
Krasnalud r ...

- Mów co napadło drwali i co wiesz o znikających kobietach

Krępej postury mężczyzna wrócił do starca.
- Musisz mi jeszcze odpowiedzieć na parę pytań. Czyj to dokładnie dom, kto tu przychodzi i jak się dostanę do dokumentów Clinta i jego samego.

Związał człowieka i po cichu ruszył dalej przeszukiwać dom.

Łotrzyk nie tracąc czasu pochwycił starca, zakrywając mu ręką usta by był Cicho.
- Jak będziesz Cicho to przeżyjesz - przycisnął mocniej starca - No i musisz jeszcze odpowiadać na moje pytania. Ile j ...

Lori stanął koło drzwi w ten sposób aby po ich otwarciu być jak najmniej widocznym. Gdy przeciwnik wszedł, szybkim ruchem wytrącił rzecz dającą światło z jego ręki.

Krasnalud postanawia pozostać w cieniu i się nie ujawniać.

Lori stanął koło drzwi, przytknął do nich ucho i starał się coś usłyszeć. Po czym rozejrzał się ponownie szukając miejsca dobrze zacienionego koło drzwi i podniósł najbliżej znajdujący się kamień mog ...