O Gildii Trzech Ostrzy

Gildia Trzech Sztyletów nie jest młodą organizacją. Jednakże wpływy w Waterdeep zdobyła dopiero niedawno. Około roku temu. Filia Trzech Sztyletów powstałą z inicjatywy Papy, dobrego organizatora i prawej ręki założyciela Gildii. Wybrał on sobie kilku zaufanych i ruszył na podbój Skullportu. Wiedział, że tajemnicza gildia Xanathara będzie problemem. Wykorzystał więc swoje wpływy aby dogadać się z konkurencją. Oczywiście obu gildią jest w niesmak, ze na terenie miasta działa ktoś jeszcze. Na razie jednak prowadzona jest zimna wojna ze sporadycznymi konfliktami. Jak na razie strefa wpływów Trzech Sztyletów jest mała około 1/4 Waterdeep i 1/5 Skullportu. Jednak szybko zdobywa nowe.
Obecnie w gildii działa aktywnie 30 członków podzielonych na 5 mniejszych gangów. Do tego dochodzi drugie tyle informatorów i kandydatów na członków.
Gildia nie przyjmuje byle kogo a oczekiwanie na przyjęcie nie jest krótkie. Kiedyś obserwowano każdego kilka dni maksymalnie dekatydzień ale od momentu gdy wybuchła wojna z Gildią Xanatara kontrola nowych członków jest jeszcze większa.

Reputacja w Gildii:
Ta cecha określa jak szanowane są postaci w Gildii.
1. Nikt - nowy członek, przyjęty wczoraj. Jeszcze nie wyrobił sobie opinii wśród członków. Ogólnie jest pomiatany i wysyłany do najczarniejszej roboty, za psie pieniądze.
2. Dzieciak - Jeśli nowy wykaże się sprytem i pomysłowością zacznie być zauważany. Jednak nadal nie ma łatwego życia.
3. Młody - Ma już doświadczenie i staż. Może nie jest bardzo szanowany i nie ma bezpośredniego dostępu do Mistrza Gildii ale został już zauważony a jego przełożeni przyglądają się mu uważnie
4. Swój - Zdobył spore wpływy w gildii. Nadal rozkazy otrzymuje od przełożonych jednak ma prawo należeć już do gangu i ma całkiem spore zyski w łupach
5. Wtajemniczony - Mistrz sam zaprasza go do omawiania sytuacji. Sam daje mu zlecenia. Wtajemniczony ma pod opieką jeden gang działający w terenie. Dostaje całkiem niezły procent od łupów.
6. Prawa ręka - Mistrz słucha jego rad. Przeważnie Prawa ręka dąży do tego aby założyć własną filię gildii na innym terenie lub co gorsza przejąć władzę na terenie Mistrza. To niebezpieczne stanowisko jest jednak obosiecznym mieczem.
7. Mistrz - głowa całej organizacji na danym terenie. Przeważnie ma wolną rękę co do polityki gildii w danym mieście. Jedynie rada złożona ze wszystkich Mistrzów Gildii może zanegować jego decyzje.

Gracze zaczynają z rangą 4. Uznaję, że zdobyli już odpowiednie doświadczenie w Gildii.

Przełożonym waszego gangu jest szef Gred Gidin sprytny krasnolud, który nie przyjmuje do wiadomości porażek.

Oficjalne rangi w gildii - tak można zwracać się do danej osoby.

Rangi w Gildii Trzech Ostrzy
1. Śmieć
2. Ulicznik
3. Nowicjusz
4. Szanowany
5. Szef
6. Ostrze
7. Mistrz

Każdy z członków gildii tuż po przyjęciu musi wytatuować sobie symbol gildii na ramieniu bądź przedramieniu. Są to trzy sztylety skierowane ostrzami w dół. Każdy tatuaż jest magiczny i zapewnia premię +1 z odbicia do KP. Tatuażu nie można usunąć normalnymi metodami - tylko za pomocą magii. Jest to kosztowne a władze gildii srogo karzą dezerterów.
Siedziba Gildii: jak na razie nie jest wam znana dokładna lokalizacja siedziby Papy. Zlecenia otrzymujecie od Greda, który kontaktuje się z wami w swojej kuźni w Waterdeep. Gred zaopatruje was również w niezbędny sprzęt na zasadzie wypożyczenia go. Nie chce nic w zastaw jednak zniszczenie bądź zgubienie nie ujdzie nikomu na sucho...

Wasza dzielnica rozciąga się od ulicy Rzecznej aż do Agory – kilka ulic Scullportu. Rynkiem rządzi już ktoś inny i lepiej nie wchodzić mu w drogę. Jak się postaracie to ze sklepów, które z wami „współpracują” otrzymujecie ok 100sz tygodniowo. Przeważnie zbieracie się w knajpie “Rozdeptany szczur”, która współpracuje z Gildią. Prowadzi go twardy półork Grull Yagrish, który nie należy do Gildii ale wie kim jesteście. W dzielnicy macie też kilka kryjówek aby zmylić pościg itd. Kiedy uciekacie przed kimś w swojej dzielnicy otrzymujecie premię z okoliczności +4 do ukrywania się. Taki sam modyfikator przysługuje wam do zbierania informacji czy zastraszania ale tylko w stosunku do mieszkańców dzielnicy. Ludzie wiedzą kim jesteście i równie często się was boją co przychodzą po pomoc.
Jeśli idzie o straż miejską w Skullporcie to jest to jedynie jakaś śmieszna namiastka takowej. Jej członkowie mają równie dużo na sumieniu co wy a może nawet więcej. Co innego stróże prawa w Waterdeep. Wasze mordy są przez nich kojarzone lecz traktują was na razie jak płotki. Zareagują jednak dużo surowiej niż ich koledzy z Portu Czaszek.