|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
L. de Navarro
Znawca zasad
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć:
|
Wysłany:
Czw 2:04, 29 Sty 2009 |
|
Niżej przedstawiam wam pierwszego mojego stwora, Viralterwena. Genezę zostawię na koniec, by nie przynudzać. To mój pierwszy potworek. Na razie w tym dziale, bo nie ma o "Potworach".
Viralterwen
Opis: Viralterwen to wielka na 3,3 m wzrostu bestia, wyglądająca jak przerośnięta hybryda amoltarwena z yeti, z lepiej rozwiniętymi odnóżami w kierunku humanoidalnym. Pokryta gęstą, wodoodporną, szarobiałą sierścią na całym ciele prócz twarzy, oczy zwykle czarne, magicznie zajaskrawione na biało podczas wykorzystywania swoich mocy. Dwunożny, dłonie na górnych płetwach zakończone wielkimi pazurami, by umiejętnie walczyć konwencjonalnie z każdym oponentem. Zwinny, szybko przemieszcza się po lądzie, jak i pływa w wodzie. Czujny na każdym kroku, potrafiący dostrzec w odpowiednim momencie niebezpieczeństwo lub potencjalną ofiarę.
Żywi się zasadniczo wszystkim, co mniejsze od lamparta morskiego, orki, morświna czy niedźwiedzia. Bez różnicy jest dla niego to, jeśli upatrzył sobie chęć na poszukiwaczy przygód, którzy zabłąkali się niefortunnie. nie potrafi mówić żadnymi językami.
Zwierzę na ogól stadne. Same stada liczą od sześciu do dziesięciu osobników. Tyle tez maksymalnie dostrzeżono razem kiedykolwiek...
Lubią czasem lokować się w jaskiniach. Wtedy zaciekawione świecidełkami, kolekcjonują je, chociażby po to by czymś się zająć, jeśli nie sa na polowaniu lub nie potrzeba opieki nad młodymi. Żywo interesują się błyskiem klejnotów, chociaż ze względu na instynktowne stymulowanie ich półkul mózgowych poprzez migotanie odbić światła.
Sieją grozę wśród innych. Zasadniczo nikt na nie nie poluje - za niebezpieczne, a jeżeli już - to tylko wtedy, gdy pojedynczy osobnik stanowi poważne zagrożenie dla miejscowej ludności.
Statystyki:
Rozmiar: Duży
Typ: Magiczna bestia
Kostka Wytrzymałości: 9k10+72 (121 pw)
Inicjatywa: +4
Bazowa szybkość: 12 m, pływanie: 18 m
KP: 19 (-1 za rozmiar, +4 ze Zręczności, +6 naturalny), dotyk: 13, nieprzygotowany: 15
Bazowy atak/Zwarcie: +9/+22
Ataki:
Dziób: +12 (2k6+4)
Pazury: +17 (1k8+9)
Całkowity atak: 1 dziobem +12 (2k6+4) i 2 pazurami +17 (1k8+9)
Przestrzeń/Zasięg: 3 m/ 3 m
Specjalne zdolności: widzenie w ciemnościach, toczący atak, czary, lepsze oddychanie pod wodą, odporność na zimno (15/zimno)
Rzuty obronne: Wytrwałość: +12 / Refleks: +10 / Wola: +5
Atrybuty: Siła: 29 / Zręczność: 19 / Budowa: 22 / Intelekt 3 / Roztropność: 14 / Charyzma: 14
Umiejętności: Nasłuchiwanie +5, Skakanie +14, Zauważanie; +5, Tajniki dziczy: +6, Pływanie: +13
Atuty: Potężny Atak, Rozszczepienie, Wielokrotny atak, Ulepszona naturalna broń.
Środowisko: klimaty polarne, umiarkowane chłodne
Występowanie: pojedynczo, grupka (2-5) lub stado (6-10)
Skala Wyzwania: 6
Skarb: tylko podwojone dobra.
Charakter: zawsze neutralny
Rozwój: 10-13 KW (Duży), 14-17 KW (Wielki)
Walka:
Viralterweni zaczynają walkę, albo zeskakując ze skał prosto na przeciwnika, tocząc się ze zbocza, bądź stosując zaklęcia, jeśli nie ma innej możliwości. Potem, w walce wręcz, atakuje swoimi pazurami, a w przypadku naskoku na przeciwnika dąży do zwarcia. Po przerwaniu ub zakończeniu toczącego ataku, miotają czarami z dalszej odległości. W zwarciu, dziobie ofiarę bądź przeciwnika.
Standardowe ataki:
Dziób: Jest to atak, który Viralterwen stosuje w zwarciu, nie prowokując przy tym ataku okazyjnego. Wykorzystuje się wobec tego premię do zwarcia, a nie do zwykłego ataku, ale za to tylko połowę z modyfikatora siły. Nie można nim wykorzystać efektów atutów jak Potężny Atak, Rozszczepienie. Zadaje kłute obrażenia. Jest to atak drugorzędny.
Viralterwen może także oprócz zwarcia wykorzystać ten atak, ale wtedy zasięg ataku dzioba wynosi 1,5 m.
Krytyk: 20 x2
Pazury: Jest to standardowy atak Viralterwena. stosuje się dla niego pełny modyfikator do siły. Cztery stosunkowo bardzo blisko ułożone równolegle wobec siebie pazury wielkości ostrzy najdłuższych modeli krótkich mieczy, twarde niczym stal, zadają cięte obrażenia.
Krytyk: 19-20 x2
Toczący atak: Viralterwen może zdecydować się na ten atak, jeśli znajduje się na zboczu (bez rozpędu) lub na płaskim terenie (wymagana akcja podwójnego ruchu do rozpędu). Wtedy rozpędza się lub stacza ze sbocza, zwijając się w kłębek, tworząc wielka, ponad dwumetrową, toczącą się kulę. Aby uniknąć zadanych przez nią pełnych obrażeń, należy wykonać test Refleksu (udany test powoduje otrzymanie połowy obrażeń) o ST równym 20. Kula zatrzymuje się na płaskim terenie po przebyciu 90 m lub 10 metrów w wodzie, albo po zatrzymaniu się na większej przeszkodzie (istota lub przedmiot o rozmiarze co najmniej Dużym).
Viralterwen może sterować kierunkiem "kuli" w lewo lub w prawo. Wymaga to zdania testu na Zręczność (ST 15), a kierunek nie może się zmienić bardziej niż o 45 stopni w poziomie. Może także zatrzymać się w każdej chwili - wymaga to zdania testu na Zręczność (ST 20) oraz poświęcenia całej rundy. Prowokuje także wtedy ataki okazyjne, jeśli znajduje się w czyimś polu zagrożenia.
Istota zraniona tym atakiem, jeśli przeżyła, musi wykonać rzut na Wytrwałość równym zadanym obrażeniom. Jeśli test będzie nieudany, jest oszołomiona na 1k10 rund. Jeśli test nie powiedzie się o co najmniej 5 lub więcej, wtedy istota jest nieprzytomna na 1k8 rund i oszołomiona na 1k10 rund.
Stworzenie, któremu nie udał się test na Relfeks, w wyniku Toczącej kuli jest powalone. Otrzymuje 3k8 obrażeń miażdżonych plus 1k6 (maksymalnie 20k6) na każde przebyte przez Viralterwena (nie bierze się wymaganej akcji podwójnej pod uwagę) 9 metrów (4,5 metra ze zbocza).
Viralterwen podczas toczenia się w kłębek nie prowokuje ataków okazyjnych, chyba, że przeciwnik stosuje broń zasięgową i jest w trybie walki defensywnej.
Szybkość toczenia się: 1 1/2 bazowej szybkości na lądzie (dwukrotność bazowej szybkości na lądzie przy staczaniu ze zbocza)
Stłuczenia: Tylko, jak napotkają przeszkodę. Dla Wielkich Viralterwenów, zmniejsza się kategorię stłuczeń o jeden. Obrażenia od kilku przeszkód kumulują się.
<table>
<th>Wielkość przeszkody</th><th>Otrzymywane stłuczenia:</th>
<tr><td>Filigranowa</td><td>1</td></tr>
<tr><td>Drobna</td><td>1k2</td></tr>
<tr><td>Malutka</td><td>1k3</td></tr>
<tr><td>Mała</td><td>1k4</td></tr>
<tr><td>Średnia</td><td>1k6</td></tr>
<tr><td>Duża</td><td>2k4</td></tr>
<tr><td>Wielka</td><td>2k8</td></tr>
<tr><td>Ogromna</td><td>3k8</td></tr>
<tr><td>Kolosalna</td><td>3k12</td></tr>
</table>
Jest to zdolność naturalna
Czary: Viralterwen może rzucać czary na zasadzie Punktów Magii (PM). Docelowo posiada ich 24 (2 na każde KW potwora + 6 bazowe z rasy). Traktujemy czary jak zaklęcia magii wtajemniczeń. Poziom czarującego wynosi 9. Po 8 godzinach snu Punkty Magii w pełni regenerują się; w przypadku niepełnego snu, Viralterwen odzyskuje tylko proporcjonalną liczbę PM do ułamka proporcji wykorzystanych godzin na sen za jednym razem. ST czarów oparto na Charyzmie.
Niżej tabelka z kosztem czarów (tylko te stosuje):
<table>
<th>Nazwa czaru</th><th>Koszt w PM</th>
<tr><td>Oszołomienie</td><td>1</td></tr>
<tr><td>Raca</td><td>1</td></tr>
<tr><td>Deszcz kolorów</td><td>2</td></tr>
<tr><td>Powodowanie strachu</td><td>2</td></tr>
<tr><td>Magiczny pocisk</td><td>2</td></tr>
<tr><td>Hipnoza</td><td>2</td></tr>
<tr><td>Wystraszenie</td><td>3</td></tr>
<tr><td>Kwasowa strzała Melfa</td><td>3</td></tr>
<tr><td>Płonąca kula</td><td>3</td></tr>
<tr><td>Wampiryczny dotyk</td><td>5</td></tr>
<tr><td>Deszcze ze śniegiem</td><td>5</td></tr>
<tr><td>Ognista strzała</td><td>5</td></tr>
<tr><td>Kula ognista</td><td>5</td></tr>
<tr><td>Błyskawica</td><td>5</td></tr>
<tr><td>Burza lodowa</td><td>8</td></tr>
</table>
Specjalne zdolności:
Widzenie w ciemnościach: Jak efekt zaklęcia Widzenie w ciemnościach (18 metrów). Zdolność naturalna.
Lepsze oddychanie pod wodą: Viralterwen może wytrzymać pod wodą bez oddychania przez liczbę rund równą wartości Budowy x5, a nie x2 jak u człowieka, i co dwie rundy uwzględnia się testy na Wytrwałość po tym czasie.
Odporność na zimno: Viralterwen, dzięki obyciu całorocznym w zimnych klimatach, jak i magicznej ingerencji, zyskuje odporność na zimno równe 15/zimno. Jest to zdolność nadnaturalna.
Umiejętności: Viralterwen otrzymuje rasową premię +4 do testów Pływania, Skakania, oraz rasową premię +2 do testów Tajników dziczy.
A teraz geneza tej rasy, na zakończenie.
Geneza: W pewnym, oddalonym o kilkanaście kilometrów od większego miasta, wielkim laboratorium, amoltarweńska grupa magów rozmyślała nad magicznym stworzeniem nowego gatunku, w celu wspomożenia nacji Amoltarwenów. Zdecydowano się na połączenie gatunku pingwiniego z yeti...
Wobec tego, wykorzystywano jako króliki doświadczalne największe ze zwykłych pingwinów oraz martwą tkankę yeti w dużych ilościach. Magicznymi metodami i sprzętem, którego sposób jakiegokolwiek użycia do dzisiaj jest nieznany, modyfikowano te pingwiny.
Trwało to kilkadziesiąt lat, metodą naprawdę wielu prób i błędów. W końcu zaczęto seryjnie "produkować" Viralterweny, przebywające w lochach laboratorium na wykorzystanie. Dodano im także możliwość rzucania czarów, by zwiększyć ich skuteczność w walce, zwiększono znacznie wzrost.
Jednak wobec powiększającego się braku odpowiedniego wzrostu pingwinów, jeden z doradców mistrza laboratorium zdecydował o wykorzystaniu do tych praktyk umysłowo upośledzonych Amoltarwenów, bezdomnych. Pomimo kontrowersyjności pomysły, zdecydowano o cichym "zaprowadzeniu" pewnego takowego bezdomnego o imieniu Yavtos.
Eksperyment viralterweński z Yavtosem początkowo można było uznać za udany. Do czasu... Posiadający jednak pewną inteligencję, znacznie większą od pozostałych bestii, Yavtos zorientował się w czym siedzi i co może grozić pozostałym Amoltarwenom. W chwili nieuwagi nadzorującego go w trakcie badań kontrolnych maga, zasiekał go i strażników na śmierć, dźwignią uwalniał po kolei wszystkich Viralterwenów...
Z oczywistych powodów jego akcja zakończyła się powodzeniem, rzeźnią magów i wszystkich innych innej rasy co Viralterweni. Magowie zostali zabici przez nadanie własnej broni - magii - kilku setkom sztuk swoim "królikom"...
Tylko interwencja Gwardii Białego Pióra, która zareagowała z powodu raportów o dziwnym hałasie dobiegającym z tego laboratorium, zapobiegła potencjalnemu marszu Viralterwenów w kierunku miast. O ile interwencją można nazwać po prostu przegonienie, wszak potwory po raz pierwszy od czasu sprzed "przemiany" widzieli świat żywy. Nie mówiąc o pikach i kuszach paruset Białopierzastych i kilkuset członków armii amolarweńskiej... Laboratorium zostało permanentnie zniszczone, a Viralterweni uciekli do głuszy...
W miarę lat, zdziczeli, zachowując jednak swoje umiejętności i wypracowując nowe, dostosowane do życia w dziczy...
To tyle... Prosiłbym o pomoc w prawidłowym ustaleniu SW dla tego potwora, bo mogłem się pomylić, a niezbyt się na tym znam. A i ewentualnie dla wytknięcia paru innych błędów...
I jeszcze ciekawostka nt. nazewnictwa:
"Rwen" znaczy w amoltarweńskim "pingwin", "amolta" - rozumny ("amolte" - pismo) . Czyli "Amoltarwen" - "Pingwin rozumny"
"Vir" - Osierściony, z sierścią, sierściasty; "Alte" - obłąkany. Czyli - "Viralterwen" znaczy "Osierściony obłąkany pingwin". |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez L. de Navarro dnia Czw 14:22, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 10:08, 29 Sty 2009 |
|
L.de Navarro napisał: |
Żywo interesują się błyskiem klejnotów, chociaż ze względu na instynktowne stymulowanie ich półkul mózgowych poprzez migotanie odbić światła. |
Tego często brakuje w opisach stworzeń w DnD - czegoś o funkcjonowaniu i motywach istot. Tu mamy anatomiczne wyjaśnienie pociągu Viralterwen'ów do tego co się błyszczy. Z pewnością brak błyskotek u tak silnego i sprytnego stwora mógłby rozdrażnić graczy
Toczący atak zaś jest chyba najbardziej pomysłowym atakiem jaki ostatnio dane mi było czytać. Już widzę miny graczy gdy nagle wielka tocząca się kula leci w ich kierunku i tratuje tylko dlatego, że Viralterwen poczuł się zagrożony [bo rozumiem, że one rzadko atakują bez powodu - tak jak zwierzęta].
Co do czarów zaś to technika ich rzucania z pewnością może być uznana za kontrowersyjną. Większość z pewnością spotkała się z zapisami 3x/dzień lub na życzenie. Tu mamy jednak przykład niekonwencjonalnego podejścia do tego tematu. Wielgachny plus za to ode mnie.
Mała dygresja - mogą one rzucać czar hipnoza. Powinieneś zaznaczyć, że nie mogą one wydawać poleceń/sugestii w stosunku do zahipnotyzowanych istot gdyż Viralterweni nie znają żadnego języka.
Widzenie w ciemnościach - określ na ile metrów widzą w nich
Więcej błędów nie widzę...
Co do skali wyzwania - dla mnie zawsze było to umowną kwestią. Nigdzie nie znajdziesz dwóch drużyn na 6 poziomach co to by były identyczne i z tym samym sobie poradziły. Jednak widząc charakterystykę Viralterwen'a sprawdziłem w teorii oczywiście konspekt drużyny na 6 poziomach [woj, cza, łtr i kpł]. Jeśli wziąść pod uwagę ilość PW Viralterwena i ilość PW drużyny to na początku sądziłem, że może być krucho. Jednak zawsze są jeszcze magiczne przedmioty, różniaste czary no i rzuty kostką. Myślę, że SW w granicy 6 to dobre rozwiązanie - no ale to trzeba by było sprawdzić w praniu
Ocena końcowa
Tak jak i Amoltarweni tak samo i Viralterwen [bądź co bądź z nimi spokrewniony] przypadł mi do gustu. Pomysł jest nowatorski i z pewnością hmm.. egzotyczny. Rzadko widuje się takie na scenie D&D. Widzę, że masz klarownie stworzone społeczeństwo i świat ich otaczający. Podoba mi się historia stworzenia a także zdolności potworka. Nie ukrywam, że historia stworzenia Viralterwen przypomina mi trochę historię stworzenia Gargulców przez Tremerów z WoD'a - ale to chyba takie skrzywienie zawodowe. Grałem w mnóstwo systemów i z pewnością nie raz sam łapałem się na tym, że przenoszę jakieś wątki z jednego do drugiego . Nie jest to w żadnym wypadku oskarżenie - przecież podobnych historii o tym jak twórcy zostali zniszczeni/zaatakowani przez własne twory jest mnóstwo [choćby Frankenstein].
Gratuluje dobrze wykonanej pracy i zachęcam do dalszego tworzenia . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
L. de Navarro
Znawca zasad
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć:
|
Wysłany:
Czw 10:26, 29 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Toczący atak zaś jest chyba najbardziej pomysłowym atakiem jaki ostatnio dane mi było czytać. Już widzę miny graczy gdy nagle wielka tocząca się kula leci w ich kierunku i tratuje tylko dlatego, że Viralterwen poczuł się zagrożony [bo rozumiem, że one rzadko atakują bez powodu - tak jak zwierzęta]. |
W sumie atakują, gdy są zagrożone, glodne (ale nie polują Toczącym Atakiem), lub... widzą błyskotki. Wystarczy, że ktoś ma szatę z obszytymi klejnotami, kamienie Ioun lewitujące... Aczkolwiek nigdy nie atakują większych grup niż o liczebności czterokrotnie większej od liczby samych Viralterwenów w grupie.
Cytat: |
Co do czarów zaś to technika ich rzucania z pewnością może być uznana za kontrowersyjną. Większość z pewnością spotkała się z zapisami 3x/dzień lub na życzenie. Tu mamy jednak przykład niekonwencjonalnego podejścia do tego tematu. Wielgachny plus za to ode mnie. |
Na Polterze chcieli nawet psionikę w to wmieszać...
Cytat: |
Mała dygresja - mogą one rzucać czar hipnoza. Powinieneś zaznaczyć, że nie mogą one wydawać poleceń/sugestii w stosunku do zahipnotyzowanych istot gdyż Viralterweni nie znają żadnego języka. |
Powiem tak: każde zwierzę (istota) posługuje się swoim językiem komunikacji. Tutaj rzekomo podchodzi to pod psionikę, ale... najkrócej powiedziawszy, ta zdolność opiera się na zdolności empatii. Po prostu postacie nie słyszą poleceń, ale instynktownie je wyczuwają.
Cytat: |
Co do skali wyzwania - dla mnie zawsze było to umowną kwestią. Nigdzie nie znajdziesz dwóch drużyn na 6 poziomach co to by były identyczne i z tym samym sobie poradziły. Jednak widząc charakterystykę Viralterwen'a sprawdziłem w teorii oczywiście konspekt drużyny na 6 poziomach [woj, cza, łtr i kpł]. Jeśli wziąść pod uwagę ilość PW Viralterwena i ilość PW drużyny to na początku sądziłem, że może być krucho. Jednak zawsze są jeszcze magiczne przedmioty, różniaste czary no i rzuty kostką. Myślę, że SW w granicy 6 to dobre rozwiązanie - no ale to trzeba by było sprawdzić w praniu Very Happy |
Jak na razie, podam przykład ze starej mojej sesji:
Drużyna:
Elf księżycowy (mężczyzna) - Druid 9
Drow (mężczyzna) - Tropiciel 1/Psychowojownik 6
Przeciwnik:
Jeden standardowy Viralterwen.
Przebieg walki:
Z ataku zaskoczenia, Viralterwen rzucił Kulę ognistą. Miałem tak dobrze rzuty (a ekipa - 1/4 straconego PW po wyjściu z lochów), że zostało im po kilka PW. Potem zaatakował Psychowojownik... i trzema "20" zabił potwora na miejscu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT
|
|
|
|
|
|
|