|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Nie 23:41, 12 Gru 2010 |
|
- Nie trzeba. - Paladyn zaśmiał się teraz już pewniejszy. Skoro wiedział, że to nie Derv Morgan stoi za cała tą sprawą mógł się trochę rozluźnić. - Wybacz panie nasze najście. Właściwie to strasznie nam przykro, że tak postąpiliśmy wiedząc, że w nocy idziesz na wartę. Tak, czy owak skoro tu już jesteśmy przedstawię panu całą tą sytuację. Niestety nie przedstawia się ona tak miło jak panująca w pańskim domu atmosfera. Dziś, a właściwie przed chwilą zostaliśmy napadnięci przez jakichś zamaskowanych oprychów. Dwóch uszło z życiem. Jeden był nieprzytomny, drugi zaś powiedział nam, że pan nasłał ich na nas. Nie wiem dokładnie o co może w tym chodzić, ale jak się domyślam, choć nie maczał pan w tym palców być może wie pan coś na ten temat. Jest może ktoś, kto chciałby pana w coś wrobić, czy coś w tym stylu? - Randal ufał swojemu bogu, dla tego wiedział już, że to nie człowiek jest "tym złym", tak, czy owak jednak młody paladyn zdawał sobie sprawę z tego, że ludzie potrafią kłamać, dla tego dobrze baczył na wszystkie słowa wypowiedziane w tej sprawie przez Morgana. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Scarned
Zajepicki
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 413 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z 9 piekieł Baatoru Płeć:
|
Wysłany:
Śro 9:10, 29 Gru 2010 |
|
Dotychczas zbyt zajęty doglądaniem mieszkania "podejrzanego". Nie bardzo zdawał się interweniować w rozmowę. Morgan całkowicie pominął jego osobę, uznał ją zapewne za zbyt małostkową by prócz paladyna i kapłanki wymienić młodego łachmaniarza.
Słowa paladyna wydawały się dziwnie pewne, nie miał bladego pojęcia skąd paladyn przybrał takie założenie o dobroci Morga, ale najwidoczniej miał swoje powody. Sam przecież po oglądzie zewnętrznym nie odczuwał żadnych złych oznak.Odczekał jeszcze moment, sprawdzając czy aby także kapłanka nie ma nic do powiedzenia. Wciąż Milczała. Podjął więc kroki ku pierwszemu testowi, a nuż przyjdzie mu coś odkryć.
- Najmocniej przepraszam, że przerywam wasze gaworzenie, lecz mam potrzebę łazienkową, niecierpiącą zwłoki, więc jeśli mógłby pan wskazać mi drogę...-
Niezbyt rozsądny był to pomysł, a wypowiedziany powód zrównany z sentencją samego pomysłu, doprawiony o połykanie końcówek i nieśmiałe przerwy w słowach uczyniły z mówcy postać wieśniaka co z trudem powstrzymuje się od swoich prostych, wiejskich zwyczajów. Proste łachmaniane szaty dodatkowo podkreślały jego użyteczność dla drużyny, może pozwoli to odsunąć wszelakie podejrzenia ku osobie Arena, nawet jeśli dotychczas ich nie było. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarned dnia Śro 9:15, 29 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT
|
|
|
|
|
|
|