|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pon 9:09, 19 Kwi 2010 |
|
I tak nikt tego nie czyta ale zamieszczę tu nowy "prestiż" do mojego autorskiego świata. Jest to lekka przeróbka "Bllod Archer'a" z nieoficjalnego podręcznika "Evil"
[link widoczny dla zalogowanych]
Krwawy Łucznik
Pośród wielu organizacji zrzeszających wojowników, zabójców czy magów żadna nie ignoruje Krwawych Łuczników, którzy wykorzystują swoją krew aby szybciej i łatwiej zabić cel. Każdy kto chce przystąpić do organizacji musi przejść szereg testów i sprawdzianów zwanych Próbami. Podczas tych zadań przyszły Krwawy Łucznik przechodzi fizyczną i mentalną metamorfozę. Pod koniec treningu trafia zaś do Cytadeli Krwawych Łuczników aby przejść ostatnią próbę – Rytuał Krwi, który wykaże czy dany osobnik się nadaje czy jego ciało ozdobi mury twierdzy. Krwawymi Łucznikami zostają najczęściej Wojownicy, lecz jest to także dobra droga dla wojowników/tropicieli lub wojowników/łotrzyków.
Kość wytrzymałości: 1k10
Wymagania
Oto wymagania, które należy spełnić, aby zostać krwawym łucznikiem:
Bazowy Atak: 6+
Charakter: dowolny zły
Atuty: Krzepkość, Bezpośredni strzał, Tropienie, Specjalizacja w broni [dowolny łuk]
Umiejętności: Rzemiosło (wytwarznie łuków) 6rang, Ukrywanie się 4 rangi, Tajniki dziczy 7 rang
Specjalne: Kandydat musi przejść szereg prób oraz wziąść udział w Rytuale Krwi [patrz dalej]
Umiejętności klasowe
Umiejętności klasowe krwawego łucznika (i atrybut kluczowy dla każdej z nich):
Zwierzęca empatia (cha), Równowaga (zr), Wspinaczka (S), Rzemiosło(wytwarzanie łuków)(int), Postępowanie ze zwierzetami (cha), Ukrywanie (zr), Wyczucie kierunku (rzt), Skakanie (S), Wiedza(natura)(int), Nasłuchiwanie(rzt), Skradanie się (Zr), Jeździectwo(zr), Przeszukiwanie (int), Zauważanie (rzt), Pływanie (S), Upadanie(Zr), Tajniki dziczy(rzt).
Punkty umiejętności na każdym poziomie: 4 + modyfikator z Intelektu
[link widoczny dla zalogowanych]
Właściwości klasowe
Oto właściwości klasowe krwawego łucznika:
Biegłość w broni i pancerzu: Krwawy łucznik potrafi posługiwać się każdą prostą i żołnierską bronią oraz lekkim i średnim pancerzem [poza kolczugą].
Zatruta krew: Na 1 poziomie krwawy łucznik potrafi zatruwać swoją krwią oręż i strzały, gdyż w jego żyłach nie płynie już zwykła krew tylko trująca ciecz [trujący dla wszystkich poza Krwawym Łucznikiem]. Łucznik może poświęcić 1PW aby zatruć małą broń [tnącą lub kłującą] lub 3 strzały. Kosztem 2 PW może zatruć średnią broń lub 6 strzał. Poświęcając 3 PW zatruwa dużą broń lub 9 strzał. Trucizna utrzymuje się na broni lub strzałach przez 2k6 rund. Jeśli łucznik zada takim orężem rany przeciwnik musi wykonać rzut obronny na Wytrwałość (ST to 10+1/2 poziomu Krwawego Łucznika) lub traci 1k6 Budowy. Drugorzędne obrażenia zadawane są po godzinie i gdy znów nie powiedzie się rzut następuje utrata kolejnych 1k6 punktów Budowy.
Pomimo, że żyły łucznika tłoczą truciznę nadal jest on podatny na jakąkolwiek inne zatrucie czy to zwykłe czy magiczne. Każdy Krwawy łucznik jest jednak odporny na swoją truciznę jak i zatrutą krew kazdego innego Krwawego łucznika.
Kwasowa krew: Na 2 poziomie krew łucznika zamienia się w stężony kwas, który może ranić jego wrogów. Gdy otrzyma on obrażenia od broni ciętej lub kłującej krew spryskuje każdego [180 stopni od miejsca zadania rany] znajdującego się zasięgu 1,5m od krwawego łucznika zadając 1k6 obrażeń od kwasu. Moc ta działa tylko raz w jednej rundzie i nie działa na Krwawych Łuczników. Łucznik nadal pozostaje podatny na wszelkie inne rodzaje kwasu nie będą ce jego krwią.
Krwawy łuk: Łucznik jeśli zechce może wyruszyć na poszukiwanie Mrocznego Enta w Krwawej Puszczy. Jako nagrodę za odnalezienie go otrzymuje on kawałek konaru z jego korony. Może wykonać Krwawy Łuk (test Rzemiosła o ST 16). Łuk ten zachowuje się jak długi łuk +1. Na 6. poziomie Krwawy Łucznik poświęcając 5 PW może go zamienić w długi łuk +2. Na 9 poziomie zaś poświęcając 10PW może zamienić go w długi łuk +3. Poza tymi mocami krwawy łuk zachowuje się jak łuk ranienia – zadając odpowiednio 1, 2 lub trzy krwawiące rany. Wydanych Pw nie można odzyskać – traci się je permanentnie. Łuk z konarów Mrocznego Enta zachowuje swoje właściwości tylko w rękach Krwawego Łucznika, który go stworzył. Krwawego łuku nie można umagiczniać w inny sposób poza pojeniem go własną krwią. Dotyczy to również jego najwyższego poziomu umagicznienia - nie może być on potężniejszy niż Krwawy łuk ranienia +3
Regeneracja: Na 4 poziomie krwawy łucznik regeneruje 1 PW/rundę. Na 7 poziomie moc ta wzrasta do 2PW/rundę.
Ukradkowy atak: zdolność ta działa pod każdym względem jak ukradkowy atak łotrzyka lecz tylko gdy Krwawy Łucznik wykonuje ataki łukiem. Jeśli posiadał on wcześniej zdolność ukradkowego ataku ta kumuluje się z podana w tabeli – lecz tylko jeśli wykonuje on ataki łukiem.
Rytuał Krwi: Po przejściu wielu morderczych prób i zadań kandydat na Krwawego Łucznika musi zmierzyć się z ostatnią próba. W tym celu do specjalnej misy wlewana jest krew co najmniej trzech Mistrzów Krwawych Łuczników [każdy musi wydać 3PW] a zadaniem nowicjusza jest wypić tą krew i przeżyć [ST rzutu obronnego na Wytrwałość to 15 obrażenia pierwszorzędne: utrata 1k6 Bd; obrażenia drugorzędne: utrata 1k6 Bd]. Jeśli mu się to uda znajdzie się w organizacji. W przeciwnym razie czeka go śmierć. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Pon 9:20, 19 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
Samael
Gracz
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków... Płeć:
|
Wysłany:
Pon 14:59, 19 Kwi 2010 |
|
Wypraszam sobie! Ja czytam!
Więc...
Zatruta krew. Ciekawy pomysł z tą krwią, ale...
Co mnie najbardziej rozśmieszyło:
Danaet napisał: |
Każdy Krwawy łucznik jest jednak odporny na swoją truciznę jak i zatrutą krew kazdego innego Krwawego łucznika. |
Wybacz, ale z medycznego punktu widzenia to jest śmieszne Może jakbyś dodał jeszcze, że jest odporny na krew Krwawego Łucznika, który ma taką samą grupę krwi to owszem, ale spróbuj zrobić komuś z grupą krwi A transfuzje na grupę krwi B. W ciągu 24 godzin padnie trupem bo wysiądą mu najpierw nerki, a potem kolejno cała reszta
Odnośnie tej krwi nie opisałeś jak ma się sytuacja typu: wściekły wilk wgryza mu się w ramię. Można by polemizować na te tematy bo znów biologia się kłania i mowa tu o specyfikacji wszystkich osobników z rodziny psowatych, gdyż ich układ odpornościowy i PH zabijają większość bakterii, ale skoro to jakaś Specyficzna trucizna to też warto by rozpatrzyć te przypadki, albo chociaż określić jakieś mechaniczne statystyki, że taki pies ma -2 do obrażeń i kula na wytrwałość, czy coś... Pomyśl nad tym.
Danaet napisał: |
Kwasowa krew: Na 2 poziomie krew łucznika zamienia się w stężony kwas, który może ranić jego wrogów. Gdy otrzyma on obrażenia od broni ciętej lub kłującej krew spryskuje każdego [180 stopni od miejsca zadania rany] znajdującego się zasięgu 1,5m od krwawego łucznika zadając 1k6 obrażeń od kwasu. Moc ta działa tylko raz w jednej rundzie i nie działa na Krwawych Łuczników. Łucznik nadal pozostaje podatny na wszelkie inne rodzaje kwasu nie będą ce jego krwią. |
Nie ma żadnego rzutu obronnego? Na refleks (negujący połowę) albo coś? Z mechanicznego punktu widzenia raczej nie ma się do czego przyczepić, ale... zasięg 1,5m? Może raczej pół metra? Co, to... będzie taki sobie szedł przez las, zachaczy o ciernie i jego kompani padną trupem bo z rany wystrzelił kwas jak z oberżniętej tętnicy? Wybacz, ale więcej realizmu. Myślę, że kwas powinien działać kontaktowo na tego który atakuje, a i tu jeszcze bym uwzględnił jego osłonę, bo raczej mało kto chodzi nago/półnago (mnich)... Zawsze przecież jest jeszcze opcja, że szybko zerwie z siebie zachlapaną koszulę, albo tunikę...
Krwawy łuk podoba mi się bardzo Choć taka prestiżowa broń mogła by mieć większy ST na Rzemiosło.
Co do regeneracji? Chyba przegiąłeś... za dobre to, bardziej pasowało by +1/rundę przy 7 poziomie i +2/rundę na 10 poz.
Przyczepię się, ale co oznacza BARB: +7+ w Tabeli? Jakieś dodatkowe bonusy ?
To chyba tyle. Postać mroczna i bardzo ciekawa, choć tajemnicza. Widział bym tu jakiegoś Tropiciela-Drowa w tej roli albo elfa pokroju Tarisa
To byłoby chyba na tyle. Poza tamtymi wytknięciami raczej dobrze. Moja ocena to 7,5 w skali 10. Dobra robota
P.S.
Nie lubię biologii, ale oglądanie House'a robi swoje |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pon 18:32, 19 Kwi 2010 |
|
Samael napisał: |
Wybacz, ale z medycznego punktu widzenia to jest śmieszne Wink Może jakbyś dodał jeszcze, że jest odporny na krew Krwawego Łucznika, który ma taką samą grupę krwi to owszem, ale spróbuj zrobić komuś z grupą krwi A transfuzje na grupę krwi B. W ciągu 24 godzin padnie trupem bo wysiądą mu najpierw nerki, a potem kolejno cała reszta
Odnośnie tej krwi nie opisałeś jak ma się sytuacja typu: wściekły wilk wgryza mu się w ramię. Można by polemizować na te tematy bo znów biologia się kłania i mowa tu o specyfikacji wszystkich osobników z rodziny psowatych, gdyż ich układ odpornościowy i PH zabijają większość bakterii, ale skoro to jakaś Specyficzna trucizna to też warto by rozpatrzyć te przypadki, albo chociaż określić jakieś mechaniczne statystyki, że taki pies ma -2 do obrażeń i kula na wytrwałość, czy coś... Pomyśl nad tym. |
Śmieszne to taki spóźniony Prima Aprilis nie? Przecież to logiczne [siedzę w d20 od długiego czasu], że taki power to nie na 1-poz prestiżu Tu nie chodzi o krew sensu stricte tylko o to, że vitae łucznika może zatruwać... Dajmy na to, że nie może on sobie podczas walki rozciąć mieczem języka i tak zatruć ostrze - to tego potrzeba odpowiedniego rytuału... czyli około minuty.
Samael napisał: |
Nie ma żadnego rzutu obronnego? Na refleks (negujący połowę) albo coś? Z mechanicznego punktu widzenia raczej nie ma się do czego przyczepić, ale... zasięg 1,5m? Może raczej pół metra? Co, to... będzie taki sobie szedł przez las, zachaczy o ciernie i jego kompani padną trupem bo z rany wystrzelił kwas jak z oberżniętej tętnicy? Wybacz, ale więcej realizmu. Myślę, że kwas powinien działać kontaktowo na tego który atakuje, a i tu jeszcze bym uwzględnił jego osłonę, bo raczej mało kto chodzi nago/półnago (mnich)... Zawsze przecież jest jeszcze opcja, że szybko zerwie z siebie zachlapaną koszulę, albo tunikę... |
A co da 0,5m skoro fizycznie w grze każda postać zajmuje kwadrat 1,5x1,5... Chodzi tu o to, że damage dostanie każdy kto go trafił plus ew postronne osoby.
Tak bez rzutu obronnego - to nie kamienna kula, spadający blok czy fireball, które są "sygnalizowane". Tego się nikt nie spodziewa i dlatego nie ma ro.
Co do osłony za ubranie - to taj jakby kwas czy zionięcie smoka bardziej miało ranić mnicha z 22 KP [nieopancerzony ale ma dużo Zr, Rzt i bonusu z KP klasowego] niż opancerzonego woja z 10 Zr w płycie o KP 18... KP i ubranie ni jak się mają w zasadach d20... wiem, wiem realizm... ale w d20 ciężko go wyważyć tak aby ktoś nie poczuł się poszkodowany
Co do regeneracji - kużwa czemu za wcześnie! Barb ma damage reduction chyba gdzieś od 11-12 poziomu a tu na 4 lvl tej prestiżówki czyli EPP będzie min 10... Myślę, że to wyważone. Dodam, że w oryginale było redukcja 1 damage na dzień a na kolejnym poziomie 1 damage na godzinę - bzdurne to było i nie przydatne.
Ale fajnie, że ktoś jeszcze czyta moje wypociny pozasesyjne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Samael
Gracz
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków... Płeć:
|
Wysłany:
Wto 19:30, 20 Kwi 2010 |
|
Marudzisz jakbyś mnie nie znał Wiesz, że nie lubię mechaniki i nie układam świata pod mechanikę, tylko próbuję zmechanizować (w systemie odpowiednim) swój własny świat A jak mi coś nie pasuje to stwierdzam jasno, że tak jest i koniec |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Sob 15:20, 24 Kwi 2010 |
|
Ależ ja cię rozumiem "Zasady są po to aby je... olewać" .
Jednak nie wkładam na forum rzeczy kompletnie z kosmosu [choc wg mojego "widzi mi sie" ] i staram się zachować jako takie status quo pomiedzy moimi pracami a ogólnie przyjętymi zasadami D20 i DnD aby każdy mógł sobie spojrzeć na prestiż i wiedzieć do jakiego systemu on należy i czy będzie pasował np do jego postaci/kampanii. Fajnie mieś świadomość, że ktoś gdzies tam w świecie [taaa jak fajnie pomarzyć ] prosi swojego Mistrza Podziemi: "Kazik... daj mi zagrać Krwawym Łucznikiem! Na takim forum go znalazłem. Fajny jest" -
Wiesz skoro chcesz go bez zasad to masz
Krwawy Łucznik
Pośród wielu organizacji zrzeszających wojowników, zabójców czy magów żadna nie ignoruje Krwawych Łuczników, którzy wykorzystują swoją krew aby szybciej i łatwiej zabić cel. Każdy kto chce przystąpić do organizacji musi przejść szereg testów i sprawdzianów zwanych Próbami. Podczas tych zadań przyszły Krwawy Łucznik przechodzi fizyczną i mentalną metamorfozę. Pod koniec treningu trafia zaś do Cytadeli Krwawych Łuczników aby przejść ostatnią próbę – Rytuał Krwi, który wykaże czy dany osobnik się nadaje czy jego ciało ozdobi mury twierdzy.
Krwawy łucznik potrafi:
- zatruwać swoje strzały i broń sieczną a trucizna ta jest jedną z potezniejszych
- tryskać krwią z ran w przeciwnika
- tworzyć magiczne łuki, które ranią poważnymi ranami [aby stworzyć taki łuk musi odnaleźć Mrocznego Enta w Puszczy Ellianoor]
- zadawać ukradkowe ataki, kiedy przeciwnik nie jest świadomy ataku [ale tylko łukiem]
- regenerować swoje rany
Aby stać się Krwawym Łucznikiem kandydat musi przejść szereg Prób a na koniec wypić krew trzech mistrzów Krwawych Łuczników i przeżyć to.
Powyższe to taki żarcik, nie obraź się Ale ciekawie by było kiedyś zagrać bez zasad... być zdanym jeno na (nie)łaskę i rozsądek MG - ehh te czasy już minęły... a kiedyś grałem postacią bez zasad i bez kości... wytrzymałem prawie do końca sesji... gdybym tylko pomyślał to by mi ten potwór wtedy rączek nie wyrwał - nie słuchajcie, bajania starego zgreda |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Samael
Gracz
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków... Płeć:
|
Wysłany:
Nie 9:44, 25 Kwi 2010 |
|
Mnie to nie boli, ale wiesz.. jak grasz bez zasad (no może tak z grubsza trzymając się realiów i praw fizyki) to lepiej i łatwiej jest ci skupić się na fabule, a ciekawa fabuła która wciaga graczy bez reszty jest najlepszą grą jaka może być, dlatego miast nieustannych mechanicznych łupanek które się szybko nudzą, wole móżdżenie i zawiłe zagadki, w których się więcej myśli niż działa.
Ale by nie było to nie potępiam tak kulania kostkami. Czasem dobrze jest wyjąć stare, stetryczałe kości i dać komuś porządnego, mechanicznego łupnia w ramach odreagowania |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 10:03, 25 Kwi 2010 |
|
Najlepiej tymi kostkami rzucić w gracza [nie róbcie tego w domu] do tego najlepsza jest K20... albo założyć pułapkę na podłodze jak gracz wyjdzie do kibla/po chipsy/piwo i rozrzucić garść K4 po podłodze - sprawdzają się jako doskonałe pajączki - niby 1 obrażenie ale jaka frajda gdy gracz ładnie "tańczy" na jednej nodze... [tego też nie róbcie w domu]. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Samael
Gracz
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków... Płeć:
|
Wysłany:
Nie 11:55, 25 Kwi 2010 |
|
Ej ej! po z tematu Krwawego schodzimy na temat "SESYJNE TORTURY WG WUJCIA DANN'EGO" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 12:29, 25 Kwi 2010 |
|
Ale przynajmniej też jest krwawo Można jeszcze na sesji strzelić kogoś z podręcznika, najlepiej w twardej oprawie... no ewentualnie gdy przewinienie nie jest poważne [gracz nie dopisywał sobie złota, pedeków i nie oszukiwał na kostkach] można go strzelić takim w miękkiej oprawie, ale to naprawdę od świeta [przeciez gracze zawsze dopisują sobie złoto, pedeki i oszukują na kostkach... ] ... tego też nie róbcie w domu
No ale, ale... Krwawy Łucznik... eee a co to?
Nie ma na razie o czym mówić [chyba wsio z Tobą omówiłem] więc sobie się torturujmy mości Inkfizytoże [błąd zamierzony] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT
|
|
|
|
|
|
|