Autor |
Wiadomość |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Sob 22:17, 13 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro oddał ukłon mnichowi. Usiadł na kamieniu i pozwolił zmęczeniu napełnić swoje ciało. Teraz była pora na odpoczynek, więc mógł trochę się rozluźnić.
- Jak na kogoś kto nie ma prawa nosić nazwiska jesteś bardzo zuchwały Mitsurugi. - Toshiro uśmiechnął się aby mnich nie pomyślał, że ma mu to za złe - Historia ma opowiada o nieposłuszeństwie, lenistwie, poznawaniu pokory oraz o honorze, rzecz jasna. Nie jest niezwykła i z pewnością zanudziłaby cię bardziej niż śpiąca gejsza. Jednak chętnie wysłucham twojej. Droga moja jeszcze daleka a ty wydajesz się równie interesujący co niespotykanie oryginalny.
Toshiro wyjął bukłak i napił się wody. Uczynił to tak delikatnie, że tylko jedna kropla spłynęła mu po brodzie a i tę kroplę wytarł dyskretnie dłonią. Poczęstował sohei wodą. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Sob 22:18, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Sob 22:36, 13 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Mitsurugi spojrzał podejrzliwie na samuraja.
- Nie wiem czemu ukrywasz swoje imię... No, może kiedyś mi je wyśpiewasz. Tak, czy owak muszę przyznać, że wręcz czekałem kiedy tylko zapytasz mnie o moją historię. - Znów uśmiechnął się, tym razem bardziej zuchwale, jak gdyby dopiął swego. Może fakt, że ktoś chciał wysłuchać sohei pocieszał go, tak czy owak Toshiro chciał dla odmiany usłyszeć jego historię. - Świętą misję zlecili mi moi panowie. Muszę wyruszyć do zamku Chaohu, do mistrza Kutashu, gdzie teraz ponoć zaczynają się tam ważne obrządki... Po twojej zaskoczonej minie sądzę, że też się tam udajesz. - Sohei wydawał się być mądrzejszy niż wyglądał. - Nic nie mów, Tsurenu cię tam wysłał? Chcesz zostać Shogunem... Tak, to musi być to. No, ale wracając do mojej historii. Wyruszyłem ze swojego zakonu ponad dwa dekadnie temu. Nie myśl sobie, że aż tak daleko zaszedłem, otóż po siedmiu dniach marszu trafiłem tutaj. - Mitsurugi na chwilę oderwał wzrok od samuraja patrząc gdzieś w dal na drzewa rosnące na pobliskiej wyżynie. - Piękny widok, nieprawdaż? ... Zatrzymałem się tu na noc, to był mój błąd. Okazało się, ze pobliskie bory zmaieszkują tasloi (str. 193). Te małe nicponie nocą zakradły się do mojego obozu kradnąc mi moją cudowną katanę. - W końcu Mitsurugi wstał. - Siedź, coś ci pokażę.
Z za jednego z kamieni wyciągnął nagle lśniący pancerz lamelkowy i naginatę. Pancerz był zielono-złoty i miał na sobie dość duży mon Smoka.
- Nie jestem najlepszy w walce wręcz a z tą naginatą sam sobie z nimi nie poradzę. Coś ci powiem. Pomóż mi odzyskać moją katanę a wyruszę z tobą jako twój obrońca. Co o tym powiesz Żurawiu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Sob 22:49, 13 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro uniósł brew i rzekł z rozbawieniem
- Sądziłem, że tak mądry sohei sam odgadnie moje imię.
Po czym wstał i ukłonił się jak nakazywała tego etykieta
- Toshiro Asano - rzucił krótko i usiadł ponownie.
Zamyślił się na chwilę. A więc mylnie osądził tego mnicha. Jawił mu się jako człek nieokrzesany a okazał się pełnym honoru i odwagi mężczyzną. Na dźwięk nazwy Chaohu samuraj nie potrafił ukryć zdziwienia. Wysłuchał do końca opowieści Mitsurugi i rzekł
- Ja też jestem obecnie na drodze wypełniania honoru pewnego samuraja z klanu Lwa. Muszę dostarczyć pewną wiadomość do Chaohu. Mądrość jednak radzi że co dwie głowy to cztery ramiona. Weselej i bezpieczniej. Skoro zaś poszukujesz zguby to masz we mnie sojusznika. Powiedz gdzie są te bestie a nim się obejrzysz ukarzemy ich za to zuchwalstwo.
Toshiro cieszył się na myśl, że wreszcie założy swoją zbroję, która trochę już ciążyła mu w plecaku.
- Skoro twój rynsztunek jest przedniej jakości, równie chętnie ujrzę ową katanę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Sob 23:08, 13 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
- Toshiro... No tak, powinienem był się domyśleć. Wielu w dojo Asano dzielnych Żurawi, ale to o tobie i twojej odwadze mówi się najwięcej. Już się nie mogę doczekać aby ujrzeć twoje daisho w walce. - Mitsurugi złapał mocno swą naginatę, po czym wykonał nią kilka błyskawicznych pchnięć w powietrze. - Wiesz co? Weź na razie moją zbroję... Chyba nie przeszkadza ci mój mon... Ja i moja naginata będziemy trzymać się jakieś dwa metry za tobą, a więc będziesz sam na froncie. - Sohei zaśmiał się cicho, po czym ruszył powoli w stronę jeziora. - No, dalej młody, chodź.
Toshiro ruszył za Smokiem. Po kolejnych dwudziestu minutach parcia pod górkę dość gęstym lasem Mitsurugi zatrzymał się sapiąc głośno.
- To tu... To tu te małe... Na całe szczęście w dzień nie wychylają głów z tej nory, będziemy mieli pewność, że pozbędziemy się wszystkich. - Wskazał ręką na niewielki krzak. Kiedy spostrzegł, że Toshiro niewiele z tego rozumie odgarnął krzak ukazując wysoką na metr i na tyle samo szeroką jamę bardziej przypominającą norę lisa niż kryjówkę leśnych humanoidów. - No i mam nadzieję, że będzie tam moja katana. Rozgniewał bym się gdyby okazało się, że te małe dranie już ją gdzieś sprzedały...
Teraz mina Mitsurugiego wyglądała dość poważnie. Zapewne oręż nie miał wartości choćby nawet porównywalnej do tej jaką przedstawiało daisho samuraja. Toshiro domyślił się, że tu chodzi o coś głębszego. Coś czego on sam mógł nawet nie rozumieć. Wyglądało to jak wymierzanie kary, czy coś w tym stylu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Sob 23:16, 13 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro wyraził swą wdzięczność głębokim ukłonem gdy mnich zaproponował mu swoją zbroję.
- Będzie to dla mnie zaszczyt.
Gdy znaleźli się przy niewielkiej norze tasloi Asano podrapał się po głowie
- Mało miejsca na walkę. Może naginata się sprawdzi lecz ostrze katany na mało się zda - rzekł wpatrując się w ciasny otwór korytarza - I ciemno. Znajdźmy sposób aby wywabić lisa. Dym, który chwyta za gardło i kole w oczy nawet smoka potrafi zbudzić z najgłębszego snu. Nie patrz tak na mnie. Kodeks bushido nie zabrania używać forteli w walce z tasloi. Kodeks mówi tylko o innych bushi. Co powie mi mądry mnich? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Nie 10:26, 14 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
- Nie wrota czynią miasto samuraju. - Spojrzał pogodnie na Żurawia, po czym zapraszającym gestem wskazał na niewielki otwór. - Już raz tam byłem, kilka dni temu, w środku jest całkiem przyjemnie.
Toshiro wszedł do środka mając przygotowane swoje daisho.
Kilka metrów przeciskania się przez drobną szczelinę mając na sobie pancerz sohei lekko zmęczył samuraja, jednak na całe szczęście okazało się, że tutaj mały korytarz kończy się i zaczyna dość normalna grota. Teraz znajdowali się w grocie o szerokości pięciu metrów i długości około ośmiu. Strop był na wysokości mniej więcej dwóch, dwóch i pół metra. W pomieszczeniu znajdowało się trochę małych mebelków. Kilka szafeczek, mały stolik i krzesełka, na których siedziały monotonnie tasloi pilnujący przejścia dalej korytarzem. Gdy tylko Toshiro wszedł do pomieszczenia małe stworki zerwały się z krzeseł by bronić tego co udało im się zrabować i zdobyć.
Inicjatywa:
Toshiro - 26
Mitsurugi - 10
Tasloi - 3
![Image Image](http://img517.imageshack.us/img517/2197/14894823.jpg) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwiatek dnia Nie 10:30, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 10:50, 14 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro brał po raz pierwszy udział w prawdziwej walce. Po raz pierwszy obnażył ostrze wuja, które miało dziś przelać krew tasloi. Skoczył do walki niczym tygrys wpadając w grupę stworków [szarża na T4]. Ciął małe ciało z <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45227" title="Internetowa Kostnica"><b>góry</b></a> a ostrze katany <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45228" title="Internetowa Kostnica"><b>rozdarło</b></a> tasloi, który padł nie wiedząc nawet co się wydarzyło. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Nie 10:51, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Nie 11:37, 14 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Mitsurugi zrobił krok na przód jednocześnie wyprowadzając pchnięcie w humanoida (T1). Całkowitym niefartem jego naginata zahaczyła się o nogę od stołu i kiedy człowiek próbował ją stamtąd wydostać ona wypadła mu z rąk. Teraz Mitsurugi stał naprzeciw kilku potworów całkowicie pozbawiony broni.
Pierwszy tasloi omijając upadającą naginatę Smoka pchnął Toshiro swoją krótką włócznią. Ten jednak szybko sparował ją swą kataną.
Drugi z nich miał więcej szczęścia. Cios był niesamowicie celny, widać było, że przeciwnik jest dobrze wyszkolony. Pazury humanoida wbiły się w ciało samuraja raniąc go (3 DMG).
Trzeci z nich przecisnął się przez swojego kompana stając nieopodal niego. Prawdopodobnie chciał wziąć Toshiro z zaskoczenia, jednak sam padł ofiarą szybkiego ciosu wyprowadzonego przez samuraja. Cios okazał się być śmiertelny. Mały humanoid padł z piskiem na ziemię.
![Image Image](http://img11.imageshack.us/img11/8831/46167728.jpg) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 18:40, 14 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro widząc, że mnich ma problemy postanowił zająć walką dwóch pozostałych tasloi.
Jego ostrze znów <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45307" title="Internetowa Kostnica"><b>cięło</b></a> z <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45308" title="Internetowa Kostnica"><b>morderczą</b></a> precyzją <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45309" title="Internetowa Kostnica"><b>rozpoławiając</b></a> potwora [T1] na dwoje od pachwiny aż do głowy. Fontanna krwi rozbryznęła się wszędzie a ciało rozcięte na dwoje zatańczyło makabryczny taniec i padło w śmiertelnych drgawkach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Pon 11:20, 15 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Mitsurugi szybko zgiął się podnosząc z ziemi swoją naginatę. Zrobił krok do przodu stając przy zachodniej ścianie.
Mały tasloi zwątpił w wygraną. Szybko rzucił okiem tylko w stronę martwych kompanów po czym rzucił się do ucieczki. Taoshiro wyprowadził atak, jednak humanoid okazał się zbyt szybki. Również Mitsurugi spróbował go zaatakować, jednak i jego cios nie trafił. Malec zniknął gdzieś w północnym korytarzu.
Pościg nie miał sensu, gdyż przejście było dość ciasne i pewne było, że raczej nie dogonią potwora. (Za bezlitosne zamordowanie maluchów zostajesz wynagrodzony karą porządkową wynoszącą 225 XP, które z resztą właśnie ci dopisałem.)
- No, no... Jestem por wrażeniem twoich umiejętności. - Mitsurugi zrobił kilka wolnych kroków rozglądając się po pomieszczeniu. - Tu jej nie ma, musimy szukać dalej. Obawiam się jednak, że ten maluch pobudzi resztę. Możemy się spodziewać niezłego bałaganu. - Sohei wyciągnął z rękawa niewielki flakonik, po czym rzucił go samurajowi. Ten złapał go z łatwością. - Masz, weź to. To leczący eliksir. Dostałem go od swojego mistrza, kiedy wyruszałem, myślę, że tobie bardziej się przyda kiedy przyjdzie nam zmierzyć się z większą ilością tych małych złodziei. - Poprawił chwyt na swoim oręży, po czym spojrzał wgłąb jaskini jakby czekając na reakcję Toshiro.
Dalej w środku jest zupełnie ciemno, potrzebujesz źródła światła jeśli chcesz tam iść. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pon 12:56, 15 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro skinął głową w podzięce za uznanie. Zmarszczył jednak brwi widząc jedynie ciemność.
- Mitsurugi, potrzebna będzie pochodnia lub jakaś latarnia, tam jest ciemno jak podczas bezgwiezdnej nocy. Ja nie mam nic takiego. Chyba, że będziemy spokojnie czekać aż te tasloi przyjdą do nas.
Toshiro począł przeszukiwać norę w poszukiwaniu czegoś co mogłoby robić za pochodnię oraz jakiegoś krzesiwa. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Pon 14:06, 15 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Mitsurugi sięgnął za plecy, gdzie miał przymocowaną niewielką torbę. Torba była na tyle niewielka, że Toshiro widocznie nie zwrócił na nią wcześniej uwagi. Mieściło się w niej jednak kilka pochodni. Jedną z nich Mitsurugi wyciągnął i od razu odpalił od świeczki, która stała na stole.
- Będę szedł tuż za tobą z tą pochodnią. Nie obawiaj się, jak tylko coś wyłoni się z cienia postaram się to szybko zabić. Tobie radzę postąpić tak samo. - Mnich przyłożył pochodnię do trzonka naginaty, tak aby mógł nią sprawnie operować jednocześnie oświetlając drogę. Toshiro szedł przodem ostrożnie z mieczem przygotowanym do cięcia czegokolwiek co miało się wyłonić z odmętów jaskini. (Masz przygotowaną akcję cięcia w cokolwiek innego niż Mitsurugi, które znajdzie się w twoim zasięgu.)
Wąski korytarz prowadził tak przez kilka metrów, następnie skręcał na wschód. Tam był już trochę szerszy i wyższy. Tutaj Toshiro mógł normalnie stanąć co sprawiło mu wielką ulgę. Zapewne taką samą poczuł mnich tuż za nim, gdyż wypuścił głośno powietrze. Ostrze naginaty błyszczało nikczemnie przed twarzą samuraja. Widać było, że mnich jest doskonale wytrenowany, gdyż trzymając się dosłownie w kilkucentymetrowym odstępie stawiał kroki takie same jak samuraj i ani razu na niego nie wpadł.
W końcu korytarz rozszerzył się na tyle żeby można go było nazwać grotą. W środku było chyba legowisko małych humanoidów. Gdy pochodnia nagle oświetliła pomieszczenie im oczom ukazała się całkiem pokaźna grota z dwoma wyjściami. Cała wypełniona była prowizorycznymi posłaniami ze słomy. W środku było sześciu przeciwników. Nie wyglądali na specjalnie zaskoczonych, choć byli lekko otępiali. Znaczyło to, że prawdopodobnie dopiero co wstali. Nie było wśród nich uciekiniera. Pewnym było, że w grocie jest tych potworków więcej i jeżeli nie pośpieszą się z walką za chwilę może tu być ich o wiele więcej.
Inicjatywa:
Toshiro - 24
Tasloi - 14
Mitsurugi - 4
![Image Image](http://img25.imageshack.us/img25/3410/40527732.jpg) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pon 15:41, 15 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro nie zastanawiał się. Z bojowym okrzykiem na ustach rzucił się pędem na większa grupę potworków [szarża na T6]. Jego katana błysnęła w blasku pochodni. Asano zrobił<a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45358" title="Internetowa Kostnica"><b>zamach</b></a> lecz nazbyt gorliwie gdyż broń <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45359" title="Internetowa Kostnica"><b>wyślizgnęła</b></a> się ze spoconych dłoni... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Pon 16:14, 15 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Tasloi zareagowały od razu po samuraju. Pierwszy z nich zbliżył się do Mitsurugiego, na jego nieszczęście Smok zareagował szybko tnąc go naginatą. Kiedy tasloi upadł na ziemię można było zauważyć rozcięcie od prawego ramienia aż po biodro.
Drugi z nich również podszedł do sohei. Tym razem człowiek nie zdążył zareagować. Humanoid wyprowadził atak swoją krótką włócznią, jednak Misturugi miał dzisiaj szczęście i cios go ominął.
Trzeci z szyderczym uśmiechem podszedł bliżej do samuraja. Ten jednym ruchem ręki jednocześnie dobył z pochwy wakizashi i jednocześnie ciął nim potwora. Cherlawy stwór padł na ziemię a jego uśmiech zamienił się w grymas bólu, który wymalował się na jego twarzy tuż po śmierci.
Czwarty z miejsca pchnął samuraja swą bronią. Kamienny grot przedostał się gdzieś między szczelinami pancerza Smoka rozrywając samurajowi kawałek uda (2 DMG).
Piąty bezpiecznie zbliżył się do Toshiego. Jego włócznia również znalazła miejsce gdzieś między lamelkami wbijając się w jego plecy (2 DMG)
Ostatni rzucił się na Żurawia drapiąc go swoimi pazurami. Na szczęście samuraja pazury tylko rysowały pancerz Smoka.
Mitsurugi był w potrzasku. Musiał odsunąć się aby móc zaatakować swoją naginatą. Właśnie po to był potrzebny mu samuraj żeby zbytnio nie musieć kombinować w walce. Szybko wykonał do tyłu kilka kroków. W tym czasie włochaty stwór próbował wbić w niego swoją broń. Sohei jednak sparował atak swoją naginatą. Kiedy był już na miejscu Ciął humanoida. Przeciwnik okazał się sprytniejszy, gdyż zrobił dziwny zwód, przez co dzida mnicha zagwizdała tylko w powietrzu.
![Image Image](http://img139.imageshack.us/img139/2201/43359823.jpg) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 18:26, 18 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro zacisnął zęby gdy poczuł ból na skutek kolejnych ran. Nie dawał jednak za wygraną. Postanowił zaatakować bardziej ostrożnie starając się unikać ataków wroga [walka defensywa]<a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45609" title="Internetowa Kostnica"><b>Ciął</b></a> krótkim wakizashi żałując, że rodowa katana leży gdzieś tam w ciemności. Niestety ostrze natrafiło na twarda skórę tasloi... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Czw 18:57, 18 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Gdy stwór podchodził do Mitsurugiego ten zamachnął się swoją bronią. Potwór nie miał szans w starciu z ostrzem na jego włóczni. Padł martwy na ziemię.
Przeciwnik widząc zmianę w postawie samuraja zaatakował szybko. Ten jednak odepchnął włócznie malca swym mieczykiem.
Drugi humanoid pchnął go w tym samym momencie, przez co kamienna włócznia wbiła się lekko pod skórę Toshiro (2 DMG).
Trzeci tasloi również atakował samuraja. Jedna z jego łap zahaczyła o niego rozszarpując część klatki piersiowej (2 DMG). Toshiro padł na ziemię, a drugi pazur przeciwnika minął celu.
Mitsurugi widząc porażkę samuraja podszedł tylko kawałek w głąb korytarza, aby zwrócić na siebie uwagę reszty przeciwników.
Czwarty z tasloi w furii zabijania rzucił się pędem na mnicha. Biegł może zbyt szybko, bo kiedy już miał zaatakować zachwiał się na jednej nodze, po czym, by odzyskać równowagę podparł się swą włócznią, która roztrzaskała się między skalnymi ostępami. Teraz tasloi stał przed mnichem całkiem bezbronny.
Kolejny potwór podszedł bliżej walczących. Mitsurugi znalazł ku temu powód by ciąć go swoją bronią. Potwór był jednak sprytniejszy i uniknął ciosu.
Ostatni również ustawił się w kolejce do walki z sohei.
Mitsurugi odsunął się kawałek do tyłu bacznie obserwując, czy przeciwnik nie chce go zaatakować, maluch jednak był teraz skoncentrowany na zachowywaniu równowagi. Sohei wykonał sprawne cięcie powalając go z nóg.
Przedostatni z przeciwników przysunął się wolno w ciasnym przejściu. Mitsurugi wykorzystał to, aby zadać mu dość potężny cios z pod samego stropu, który wylądował dokładnie między nogami przeciwnika rozcinając go prawie na dwie części.
Ostatni z małych tasloi wiedział już, że przegra. Chyba wolał nie ryzykować, gdyż uciekł w popłochu wschodnim korytarzem. (Za pozbawienie życia kolejnych bogu ducha winnych tasloi dopisuje ci całe 375 XP.)
Mitsurugi rzucił się pędem do swojego kompana. Wyciągnął z jego kieszeni swój eliksir, po czym wlał mu go do ust (7).
- Wstawaj, nie ma co czasu tracić Toshiro san. - Złapał go za rękę i pomógł mu wstać. Toshiro podniósł swój cenny miecz. - Jak się czujesz?
Mitsurugi rozejrzał się trochę po pomieszczeniu. Wyglądało na to, że jest w nim trochę zrabowanego sprzętu. Było tam kilka wypełnionych toreb.
- Tak się zastanawiam. Myślę, że dla dobra sprawy powinniśmy zobaczyć co to za przedmioty. - Nie czekając na odpowiedź Mitsurugi ruszył w stronę łupów.
Po chwili wygrzebał z torby kilka flakoników przypominających ten, który przed chwilą wypił Toshiro. Tak, to musiały być eliksiry leczenia (Jak chcesz to sobie dopisz 3 eliksiry.). Chwilę jeszcze sohei grzebał w przedmiotach, po czym odparł.
- Chyba nie zaszkodzi jak sobie to weźmiemy, i tak nie wiadomo do kogo one należą. Reszta to same klamoty. Widać te tasloi rabowały zwykłych ludzi zatrzymujących się tutaj na noc już od dłuższego czasu. Powinniśmy ruszać dalej, tutaj nie ma mojego miecza. - I znów mnich poprawił stalowy uściska na swojej broni czekając na reakcje swojego kompana. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 19:25, 18 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro wstał. Posłał głęboki ukłon Mitsurugiemu i rzekł
- Dzięki ci za wybawienie. Los odwrócił się ode mnie w tym boju. Postaram się ci odwdzięczyć gdy tylko nadarzy się okazja. - zamilkł na chwilę i podniósł katanę wuja - Musisz mi dać teraz jakiś czas. Mam jeszcze jedne przeprosiny do złożenia.
Wziął daisho i ułożył je przed sobą i w myślach błagał dusze przodków, którzy władali tym orężem wcześniej, o wybaczenie lub nakazanie pokuty. Toshiro gotów był popełnić rytualne seppuku za obrazę ich pamięci. Czekał na jakikolwiek znak od czcigodnych Przodków.
Gdy skończył medytacje i uznał, że Przodkowie najwyraźniej nie mają mu nic do przekazania w chwili obecnej wstał i schował broń. Spojrzał na Mitsurugiego i rzekł:
- Skoro twojego miecza nie ma tutaj trzeba go szukać dalej. Ten ostatni tasloi umknął na wschód. Chodźmy za nim
Po tych słowach <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=45928" title="Internetowa Kostnica"><b>wypił</b></a> podarowany eliksir i ruszył wschodnim korytarzem. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Sob 17:36, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Nie 16:40, 21 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Ruszyli zatem wschodnim przejściem. Korytarz nie prowadził długo, prawie od razu zakręcał na północ, gdzie znajdowała się kolejna grota.
W tej komnacie prawdopodobnie tasloi dzieliły łupy. Było tu kilka pokaźnych skrzyń i stół, na którym poza latarnią, która oświetlała doskonale całe pomieszczenie, leżały również łupy, w tym katana. Toshiro od razu pomyślał, że to o ten miecz może chodzić Mitsurugiemu. Po drugiej stronie groty leżało kilka dość dużych skrzyń. Wyglądało na to, że są to skrzynie z jakiejś karawany. Niestety nie miały na sobie żadnego oznakowania.
W środku, poza trzema tasloi znajdowało się też dwóch, którzy wcześniej uciekli przed wojownikami. Kiedy już mieli atakować jeden z nich odezwał się.
- Czekaj. - Zaczął krótko. - Nie macie z nami szans. Odejdźcie, albo zabije was swoimi potężnymi czarami. - Toshiro wyczuł, że potwór najprawdopodobniej blefuje.
Wszystkie tasloi były przygotowane do walki. Czekały tylko aż przeciwnicy sprowokują atak.
![Image Image](http://img291.imageshack.us/img291/1727/57682263.jpg) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 19:26, 21 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Czary? Jak te małe pokraczne istoty mogą mieć pojęcie o czarach. Toshiro jednak nie lekceważył przeciwnika. Całyczas gotów był wyszarpnąć katanę aby rozpłatać najbliższego tasloi. Fakt, że te istoty znały rokugańską mowę przemawiał jednak za ich niezwykłością. Toshi rzekł
- Czary? Jak mam wierzyć złodziejom i bandytom? Rabujecie karawany i okradacie zwyczajnych podróżnych. Powiem tak. Pokaż mi swe czary a wówczas spokojnie dojdziemy do porozumienia i nikt już nie zginie. Jeśli jednak mnie oszukujesz wiedz, że gniew bushi potrafi być jak burza zrodzona z lekkiego wiatru.
Żuraw spróbował swoich sił w znalezieniu <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=46016" title="Internetowa Kostnica"><b>wspólnego</b></a> języka z tasloi. Może uda się mu wykupić katanę należącą do Mitsurugiego bez konieczności toczenia kolejnej walki... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Nie 19:46, 21 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Tasloi spojrzał zdziwiony na przybyłych.
- Co?! Jak śmiesz mi się przeciwstawiać. Wyjdź albo dosięgnie cię moja potężna moc. Zgniotę cię na miazgę robaku!
Widać było, że mały nie chce się targować. Toshiro czuł jednak, że humanoid blefuje. Teraz był już tego pewien. Sposób w jaki mówił o swojej mocy był dość prymitywny. To, że znał dobrze rokugańską mowę nie robiło z niego czarodzieja. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pią 12:46, 26 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro nie zamierzał wdawać się w dysputy z tą prymitywną istotą. Tasloi stracił zaufanie w oczach samuraja. Teraz jedyną drogą do odzyskania katany Mitsurugiego było dobycie własnej. Bushi szybkim ruchem wyszarpnął miecz z zamiarem rozpłatania gardła tasloi stojącego obok. Skoro nie rozumieli co się im chce powiedzieć Żuraw pokarze im jak się karze złodziei w jego stronach! <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=46292" title="Internetowa Kostnica"><b>Trening</b></a> iaijutsu pozwolił Żurawiowi na zadanie szybkiego ciosu. Tak samo błyskawicznie co <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=46293" title="Internetowa Kostnica"><b>celnie</b></a> trafił w szyję tasloi a mała głowa została <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=46294" title="Internetowa Kostnica"><b>odcięta</b></a> jednym cieciem. Teraz przyszła kolej na resztę małych nicponi! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Pią 20:15, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Pią 20:27, 26 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Inicjatywa:
Tasloi - 20
Mitsurugi - 19
Toshiro - 17
Dayomi - 14
Pierwszy z tasloi zareagował błyskawicznie. Widząc jak samuraj odcina głowę jego kompana ten automatycznie zaszarżował na niego. Biegnąc po wyboistym terenie mało co nie wywrócił się. Ostatecznie zrównoważył swój krok stając przed Żurawiem.
Drugi przeciwnik podszedł do Toshiro i dźgnął go swą włócznią. Ten jednak miał wiele szczęścia i uniknął ciosu, po czym sam wyprowadził swój atak, w nieostrożnego przeciwnika. Atak był dość potężny i przeciął klatkę piersiową humanoida. Ten osunął się na ziemię chwilę po tym jak samuraj wrócił do postawy obronnej.
A była mu potrzebna, gdyż z drugiej strony zaatakował go kolejny przeciwnik. Toshiro jednak zdążył szybko obronić się swą kataną odpychając włócznie przeciwnika z powrotem do niego.
Mitsurugi ciął tegoż właśnie tasloi swoją naginatą. Ten jednak zdążył w miarę szybko odskoczyć unikając ciosu.
![Image Image](http://img401.imageshack.us/img401/9987/70908578.jpg) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pią 20:56, 26 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Toshiro <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=46296" title="Internetowa Kostnica"><b>ciął</b></a> celnie [T3] aby wyrąbać sobie drogę do samozwańczego tasloi, który śmiał mu grozić. Po tym ciosie kolejny mały stworek padł z <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=46297" title="Internetowa Kostnica"><b>rozpłatanym</b></a> gardłem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Kwiatek
Troublemaker
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42 Płeć:
|
Wysłany:
Pią 23:55, 26 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Mały tasloi przerażony widokiem rzezi jakiej przybysze dokonywali na jego ludziach sięgnął po swój łuk, który również leżał na stole. Szybko naciągnął cięciwę, po czym wypuścił strzałę, która wycelowana dokładnie w brzuch samuraja wbiła się w niego (6 DMG).
Ostatni z przeciwników wyglądał na załamanego. Spojrzał tylko za siebie widząc zdeterminowaną minę swojego przywódcy, po czym dźgnął samuraja pod żebra. Ten jednak szybko zdążył sparować niepewny atak.
Mitsurugi wyraźnie nie miał dzisiaj szczęścia. Zaatakował potwora swą naginatą, jednak ta trafiła tylko ziemię obok niego wznosząc w powietrze gęstą chmurę kurzu.
![Image Image](http://img132.imageshack.us/img132/686/87664355.jpg) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
Danaet
Władca Domeny
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 10:21, 28 Mar 2010 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/icon_up.gif) |
Takeshi poczuł jak strzała przebija zbroję i eksploduje bólem w jego trzewiach. Nie zamierzał się jednak poddać. <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=46351" title="Internetowa Kostnica"><b>Ciął</b></a> przedostatniego tasloi i gdy jego miecz <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=46352" title="Internetowa Kostnica"><b>rozpłatał</b></a> małe ciało krzyknął do Mitsurugiego
- Zajmij się łucznikiem! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack3d/images/spacer.gif) |
|