FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Bezsłoneczna Cytadela - WĄTEK GŁÓWNY Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Samael
Gracz



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków...
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Pon 14:35, 19 Paź 2009 Powrót do góry

- No więc co z nim? - zapytał elf - Nie wygląda za dobrze... Osobiście zostawiłbym go, ale ze strategicznego punktu widzenia to zna się lepiej na tych podziemiach niż my razem wzięci... Może krótki odpoczynek pozwoli Mapetowi zregenerować nieco swoje wątłe siły - tropiciel zgryźliwie i z przekąsem przekręcił imię kobolda. Pytającym spojrzeniem zmierzył krasnoluda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Troublemaker



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Pon 15:40, 19 Paź 2009 Powrót do góry

- Ho, ho ho! - Zaśmiał się w typowy dla krasnoludków sposób. - Obawiam się przyjacielu, że nasz przewodnik nie wstanie tak szybko, o ile w ogóle wstanie... No trudno się mówi! - Krasnal skierował swój wzrok, a po chwili krok w stronę drzwi na zachodzie. - Chodźmy zatem!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Samael
Gracz



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków...
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Pon 16:05, 19 Paź 2009 Powrót do góry

- Hm... Może wrzucimy go do tej fontanny by nie uciekł? - spytał brutalnie krasnoluda i dźwignął kobolda z ziemi...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 7:38, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Thorik zastanowił się dwa razy nim otworzył zachodnie drzwi. Wstrzymując oddech szarpnął i otworzył je. Jego krasnoludzki wzrok spostrzegł przeciwległą ścianę oddaloną o ładnych kilka metrów od wejścia. Sala była pełna gruzów i śmierdziała odchodami podobnie jak małe cele w korytarzu na południu. Szczury. Te wszędobylskie gryzonie zamieszkały także tutaj. Elf postąpił za krasnoludem. Weszli do pomieszczenia rozglądając się bacznie za szczurzymi przeciwnikami. W pierwszej chwili sądzili, że komnata jest opuszczona i te wielkie tłuste istoty opuściły ją lub zbytnio się ich boją. Zarówno krasnolud jak i efl dostrzegli wśród gruzów ciało. W sumie był to niezdarnie obgryziony szkielet średniego humanoida. Pośród gruzów było też więcej małych [koboldzich i goblińskich] szkieletów. Co jakiś czas również wśród kamieni błyskała jakaś moneta. To sprowadziło uśmiech na twarze Tarisa i Thorika. Jednak nagle kilka błyszczących krążków poruszyło sie. Były to szczurze ślepia. Gruzy w jednym miejscu poruszyły się potężnie. Wylazło spod nich coś co wyleźć nie powinno. Był to największy szczur jaki kiedykolwiek łaził po tej ziemi. Miał grubo ponad metr w kłębie a zęby wyglądały jak sztylety. Szczur-gigant wydał z siebie pisk, który świdrował uszy. Jak na komendę trzy mniejsze szczury wyskoczyły ze swych kryjówek...

INICJATYWA


Szczur 2 - <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34581" title="Internetowa Kostnica"><b>21</b></a>
KRASNOLUD - <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34583" title="Internetowa Kostnica"><b>19</b></a>
Szczur 3 - <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34582" title="Internetowa Kostnica"><b>15</b></a>
ELF - <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34578" title="Internetowa Kostnica"><b>11</b></a>
Szczur-olbrzym - <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34584" title="Internetowa Kostnica"><b>9</b></a>
Szczur 1 - <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34580" title="Internetowa Kostnica"><b>5</b></a>


Pierwszy szczur (2) rzucił się do Elfa szybko przebierając łapkami [szarża +2 atak -2 do KP w tej rundzie] i próbował wgryźć się w kolano Tarisa. Jednak jego dziki pęd sprawił, że źle <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34585" title="Internetowa Kostnica">wycelował</a> i o centymetry minął nogę tropiciela. Tymczasem krasnolud już obrał sobie przeciwnika...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Wto 7:49, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kwiatek
Troublemaker



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 13:22, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Szybkim ruchem tłustej, owłosionej łapy Thorik dobył z za paska mały wyważony toporek, którym [link widoczny dla zalogowanych] w ziemię... choć celował w olbrzymiego gryzonia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 13:40, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Topór krasnoluda poleciał po posadzce. Tymczasem szczur (3)przeskoczył przez dziurę w podłodze i rzucił się na Thorika. Jednak jego ostre zęby zamiast w jego nogę <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34601" title="Internetowa Kostnica"><b>wbiły</b></a> się w drzewiec leżącego obok toporka... Szczur szarpał i gryzł go jakby właśnie rozszarpywał czyjeś gardło... Thorik z rozbawieniem patrzył jak jego topór [atak okazyjny] <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34602" title="Internetowa Kostnica"><b>opada</b></a> na ciało szczura i dosłownie je <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34603" title="Internetowa Kostnica"><b>przepołowił</b></a>. Wyszkolenie Thorika pozwoliło mu natychmiast zatoczyć kolejny łuk toporem i <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34607" title="Internetowa Kostnica"><b>ciąć</b></a> szczura obok (2). Ostrze topora <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34608" title="Internetowa Kostnica"><b>odrąbało</b></a> łeb gryzoniowi...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Wto 13:47, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Samael
Gracz



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków...
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 13:53, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Elf zbliżył się do szczura (1) i mocnym [link widoczny dla zalogowanych] ciął go [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 13:59, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Szczur do którego podbiegł elf zapiszczał i zniknął gdzieś w jakiejś dziurze. Przyszła pora na wielką Szczurzą Mamę. Wypatrzyła, że krasnolud zabił dwójkę je dzieci i rzuciła się na niego. Podbiegła [szarża] prawie rycząc jak lew i zamierzała wbić swoje wielkie zęby w bark Thorika. Jednka <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34613" title="Internetowa Kostnica"><b>kłapnęła</b></a> tylko zębami przed twarzą wojownika. Ten poczuł, że zawstydziła go swym bardziej nieświeżym niż jego oddechem...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Wto 13:59, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kwiatek
Troublemaker



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:07, 20 Paź 2009 Powrót do góry

- Hura! - Zakrzyknął krasnal [link widoczny dla zalogowanych] topór w wielkie cielsko śmierdzącego szczura. Ten [link widoczny dla zalogowanych] się w nim.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Samael
Gracz



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków...
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:12, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Elf zaszedł olbrzyma od tyłu i mocnym [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] go po tłustym dupsku


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samael dnia Wto 14:12, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:18, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Szczurzyca zapiszczała znów tak, ze zabolały uszy. Odwróciła łeb do elfa [okazyjny atak] i <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34622" title="Internetowa Kostnica"><b>zanurzyła</b></a> kły w jego ramieniu. <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34623" title="Internetowa Kostnica"><b>Wbiły</b></a> się one głęboko a przed oczami elfa zatańczyły gwiazdy. <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34624" title="Internetowa Kostnica"><b>Rana</b></a> była naprawdę głęboka.
Rozwścieczona szczurzyca rzuciła się na krasnoluda ale jej łapa <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34625" title="Internetowa Kostnica"><b>wpadła</b></a> w jedną z licznych dziur... [uznaję, że pozbawiona jest premii ze ZR ale nadal może walczyć, więc coup de grace nie wchodzi w grę]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Wto 14:19, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kwiatek
Troublemaker



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:23, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Krasnal kolejny raz [link widoczny dla zalogowanych] topór w szczurzą mamuśkę powodując kolejne [link widoczny dla zalogowanych].


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Samael
Gracz



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków...
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:35, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Elf cofnął się w tył chowając swój miecz. Z pasa na eliksiry dobył fiolkę i [link widoczny dla zalogowanych] po czym wyjął łuk


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:42, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Szczurza Mama mało obeszła się elfem. Nie próbowała się wydostać, kłapała szczękami na krasnoluda. Jej zabrudzony elfią pysk wyglądał jeszcze paskudniej. Jej kły <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34631" title="Internetowa Kostnica"><b>sięgnęły</b></a> wreszcie do krasnoludzkiego mięsa a szczurzyca zasmakowała jego <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34632" title="Internetowa Kostnica"><b>krwi</b></a>... Krasnolud znów był zły...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Troublemaker



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:47, 20 Paź 2009 Powrót do góry

- Już po tobie gryzoniu! - Rozgniewany [link widoczny dla zalogowanych] topór, który [link widoczny dla zalogowanych] się w głowie mamuśki zabijając ją.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Samael
Gracz



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków...
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:52, 20 Paź 2009 Powrót do góry

- No i wreszcie po krzyku - elf był wyraźnie obolały. Chciał już wyjmować strzałę, ale krasnolud dokonał dzieła. Nie wyglądał zbyt dobrze - Mam nadzieje, że to paskudztwo mnie niczym nie zaraziło... Na moje [link widoczny dla zalogowanych] chyba nie powinno być ze mną źle, ale wolałbym Thoriku abyś ty to sprawdził. Jesteś bardziej biegły...
Elf podszedł do kompana pokazując mu paskudną ranę po ugryzieniu szczura. Zasklepiła się ona częściowo, ale dalej wyglądała groźnie. Tropiciel wiedział, że krasnolud może mu pomóc....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samael dnia Wto 14:54, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 14:58, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Szczurzyca padła tam gdzie stała. Obaj zarówno elf kaj i krasnolud poczuli pieczenie w ranach przez nią zadanych [rzuty na wytrwałość: ELF-<a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34635" title="Internetowa Kostnica"><b>16</b></a>, KRASNOLUD - <a href="http://kostnica.eu/show.php?nr=34636" title="Internetowa Kostnica"><b>13</b></a> ].
Obydwaj ciężko przeżyli tą walkę. Jednak obaj zorientowali się, że to co ich nie zabija to wzmacnia. Z perspektywy czasu wszystkie potyczki w tym miejscu nabrały nagle większego znaczenia i jak migawki przebiegły im przez głowy...
Po całym tym zamieszaniu zaczeli też przeszukiwać pomieszczenie w poszukiwaniu tych wszystkich błyskotek co to je widzieli... zebrali niesamowicie pokaźną kwotę w wysokości: 68sz, 300ss oraz 3 klejnoty. Przy ciele większego humanoida znaleźli jeszcze sakwę z 17sz, kołczan ze strzałami ale tylko 6 z nich nie było złamanych, eliksir [krasnolud rozpoznał go jako eliksir leczenie lekkich ran oraz złoty pierścień z wyrytym imieniem "Karakas" - z pewnością był również coś wart...
Obaj kompani doszli do wniosku, że ciężko rozpoznać kiedy ten osobnik zginął ale elf podejrzewał, że to właśnie ta jedna z czterech osób nie powróciła z tej komnaty żywa...

[+600PD na głowę czyli z którejkolwiek strony nie patrzeć AWANS na 4 poziom hip, hip hurra!]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Troublemaker



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 17:08, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Masz już aktualizacje mojej postaci.

- Świetnie! - Thorik rzucił się w stronę monet. Zabrał połowę z nich, po czym zwrócił uwagę na kryształy i pierścień. - Ja wezmę jeden kryształ i złotko, a ty pozostałe dwa kryształy. - Uśmiechnął się do elfa chowając przedmioty. Przyjrzał się dokładniej pierścieniowi, postanowił również sprawdzić, czy nie jest on magiczny. Machnął ręką w magicznym geście wymawiając przy tym dwa dziwne słowa. (Rzucam wykrycie magii.)
Patrząc tak na ten pierścień jednocześnie podniósł flakonik, który rozpoznał jako eliksir leczenia i [link widoczny dla zalogowanych] go jednym, wielkim łykiem.
Z pomieszczenia nie było wyjścia, co wydało się podejrzane dla Thorika. Przeszedł się po nim szukając jakichś wnęk w ścianach, które mogły by świadczyć o ukrytym przejściu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 18:09, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Thorik szukał i szukał i znalazł tylko... szczurze gówno. Nie było stąd wyjścia był tego pewien. Czuł lekkie zmęczenie po tej całej eskapadzie a co ważniejsze nie mały głód. Elf nie wyglądał za dobrze. Stracił dużo krwi a rana mogła się zacząć jątrzyć. Trza było odpocząć i przemyśleć kilka spraw. Taris dosłownie padał na twarz. Ramię bolało go. Szczurzyca najwyraźniej wgryzła się w kość bo teraz gdy ferwor walki opadł a adrenalina odpłynęła z żył czuł jak mu ramię puchnie i prawie nie może ruszać ręką. Spojrzał na krasnoluda i jego magiczną różdżkę...
Obaj czuli zmęczenie i głód. Elf przypomniał sobie o komnacie doskonale nadającej się na odpoczynek...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Samael
Gracz



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków...
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Wto 18:24, 20 Paź 2009 Powrót do góry

Elf zabrał strzały i całą resztę jego należności
- Możemy cofnąć się o parę pomieszczeń stąd - zagadnął tropiciel - Widziałem tam świetne miejsce na wypoczynek. Powinniśmy tam się udać i wypocząć, bardzo mi by się to przydało.... choć nie wiem... czy dojdę.... - Spojrzał bezradnie na swą rękę, która go jeszcze bardziej rozbolała... - Zabierz szczura z podłogi i idziemy... - wskazał głową na Meepo, który leżał jeszcze nieprzytomny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Śro 9:05, 21 Paź 2009 Powrót do góry

[Razz zapomniałe napisać: pierścień nie przejawiał żadnych oznak magii]

Jak elf zaproponował tak zrobili. W końcu krasnolud ufał jego osądom jeśli chodziło o sposób na przetrwanie. Przenieśli się do obszaru wskazanego przez długouchego i tam spoczęli. Szczury zaniepokojone z pewnością śmiercią swej Matki nie wychylały nosa ze swych nor. Zagrożenie z ich strony na razie minęło.
Meepo nadal był nieprzytomny. Krasnal cisnął nim gdzieś w kąt, a ten nawet nie jęknął. Taki przewodnik był im całkowicie zbędny. Krasnolud modląc się do Abbathora otrzymał od niego łaskę potężniejszą niż poprzednio. Krasnoludzki bóg oferował poniekąd magię leczącą przypadłość Meepo ale najwyraźniej Thorik miał do to w dupie. Poprosił o całkowicie inne dary Jaszczura Skąpstwa.
Urządzili się całkiem wygodnie, zjedli i odpoczęli. Co jakiś czas dochodziły ich odległe odgłosy z zachodu, ale nie zbliżały się one zanadto. Być może to koboldy, być może gobliny, albo jeszcze coś innego.
Taris zapadł w niespokojny półsen z wyczerpania [Jako, że nie było deklaracji leczenia go uznaję, że nadal jest ranny Wink]. Krasnolud zabarykadował pobieżnie oba wejścia dużymi głazami i też sobie kimnął.
Obudzili się w miarę wypoczęci...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Śro 9:06, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kwiatek
Troublemaker



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Śro 12:51, 21 Paź 2009 Powrót do góry

Krasnal wstał mozolnie. Czuł się jak by wczoraj wypił parę litrów gorzałki swojego wuja Horgana. Kręciło mu się w głowię i był nadal zmęczony. Założył złoty pierścień na palec, następnie siadł ciężko na podłodze, wyciągnął racje podróżną, po czym zjadł ją. Podszedł do omdlałego kobolda, po czym wlał mu trochę podejrzanej cieczy do jego śmierdzącej mordy.
- No i będziemy wiedzieli do czego to służy. - Zagadnął do elfa, kiedy ten wstawał widząc poczynania kompana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwiatek dnia Śro 12:54, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Danaet
Władca Domeny



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 3085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Śro 12:58, 21 Paź 2009 Powrót do góry

Meepo poruszył się niespokojnie gdy ciepła ciecz wlewana przez krasnoluda spłynęła mu do gardła. Nagle się zakrztusił a z jego japy buchnęła mała fala gorącego jak diabli ognia. Thorik aż odskoczył i spojrzał na swój flakon. Czytał gdzieś kiedyś o podobnych eliksirach wytwarzanych przez ludzkich i elfich magów... no teraz bardziej przez ludzkich. Ponoć pozwalały ziać ogniem niczym starożytne smoki... .


[A i żeby nie było nieporozumień Smile nigdzie nie napisałem, że tego eliksiru jest całą fontanna. Nie napisałem też że nie jest Razz. Tak więc korygując. Macie jedną porcję eliksiru. Wypłynęło go z fontanny tylko ciut, no taka kałuża mała może na 2 porcje i nie więcej. No to tak aby nie było nielegalnego handlu eliksirami Razz ]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danaet dnia Śro 13:06, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kwiatek
Troublemaker



Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Śro 13:16, 21 Paź 2009 Powrót do góry

- No ładnie! Teraz już wiemy do czego to służy... spróbujmy w konwencjonalny sposób. - Thorik wyciągnął z za paska swoją magiczną różdżkę, po czym zamachnął się nią wymawiając słowa mocy, a ta [link widoczny dla zalogowanych] kobolda. - No, to jedyne miejsca w których tu nie byliśmy to te straszne drzwi, przez które może wejść tylko dobra postać, no i w kolejnym pomieszczeniu też są jakieś drzwi. Ja proponuje zajrzeć najpierw do nich! - Po tych słowach krasnal zebrał się i ruszył w stronę drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Samael
Gracz



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Leża Wilkołaków...
Płeć: Gremlin (mężczyzna)

PostWysłany: Śro 13:44, 21 Paź 2009 Powrót do góry

Elf wstał nieco niewypoczęty. Miał dziwny sen, spojrzał na krasnoluda i na jego poczynania. Dokończył wczorajszą rację, której nie miał siły dojeść do końca. Czuł się o wiele lepiej niż przed snem, ale jednak coś było nie tak, tylko co?
Znów obolały spojrzał na kompana... Widać nie było z nim za dobrze...
[link widoczny dla zalogowanych] raz jeszcze na swą ranę. Nie miał najwyraźniej co liczyć na pomoc kompana...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samael dnia Śro 13:52, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie GMT
 
 
Regulamin